(25-01-2011 11:58)SP9MRN napisał(a): (25-01-2011 10:21)sp9fkp napisał(a): Szkoda prądu. To konstrukcja o znaczniu sentymentalno-archiwalnym i zapewne nie spełni żadnego z dziś stawianych wymagń takim urządzeniom. Jako poglądowo-dydaktyczna też może być brana pod uwagę ale raczej odradzam jej wskrzeszanie w naturze.
Jeżeli są zainteresowani, to przekopię piwnicę i mogę zeskanować i wrzucić fragmenty "harcerska służba łączności radiowej" W. Kozak oraz "Karmannyje Radiostancji" gdzie są schemaciki takich zabawek.
MAc
mrn
Odświeżam temat. I co? Wyszło coś z tej radiostacji? To znaczy z Harcerskiego Radiotelefonu.....
Inna sprawa to zastanawiająca ilość błędów w tak prostym schemacie.....
Te "Karmannyje Radiostancji" to mogły by być ciekawe...