Dyskusja o krajowych konstrukcjach QRP

[SP2GOW]

Witaj,
Nie daj się nigdy namówić na budowanie i używanie w "eterze" takich bubli jak Bartek, Antek, Zuch i całej plejady pseudo TRX-ów, które mają na wejściu mieszacze ze wzmacniaczami wcz. i 4 kwarce w filtrze drabinkowym (powinno być minimum 8). Należą do nich urządzenia oparte na nast. układach scal. TBA120, NE602, SA612, MC3362, TA7358 itd. Są to totalne niedoróby konstrukcyjne, które po żmudnym uruchamianiu poprzez dodawanie poprawek i tak mają sygnał SSB czy CW dający wiele do życzenia.
Poza tym, są to często tylko urządzenia bez wzmacniacza mocy, VFO, dobrej automatyki itd. A samodzielne dodawanie tych bloków przez niedośwadczonych budowniczych najczęściej nie daje pozytywnych parametrów i dodatkowo zniechęca do samodzielnego konstruowania.
Dodać trzeba jeszcze, że często do takiego bubla podłączany jest wzmacniacz mocy, co daje szerokie, niezgodne z przepisami widmo sygnału SSB i niekończące się, krytyczne uwagi korespondentów. Z kolei chałowaty odbiornik zniechęci nawet najodporniejszych do wykonywania i potem do używania takich TRX-ów na codzień, nie mówiąc już o zawodach, gdzie normalne są sygnały o potwornej wręcz sile.
A dodatkowo pomimo tego, że konstruowane niejednokrotnie przez inżynierów -elektroników, nie zostały nigdy pomierzone przynajmniej na widmo emitowanego sygnału (analizatorem widma). Celowo omijane są [...], które są śledzone również poza granicami Polski.

[SQ6IYY]

witam szanownego kolegę SP2GOW nie mam tak duży staż krótkofalarski ale kilka drutu do kupi polutowalem
na pana stronie http://sites.google.com/site/sp2gow/home
jest zdięcie:QRV w zawodach QRP na SSB z
terenowego QTH. Tutaj ma się wielką satysfakcję z możliwości
odbierania słabych sygnałów
na stole jest TRX home made SSB można sie zapitac co to za cudo techniki z 3 pokrętła i super parametrami które bije na głowę trx-Bartko podobne probuje zgadywać jest filtr fabriczni 9Mhz i mikser na UL1042
pozdrawiam
miłośnik nie udaniach konstrukcji (Taurus)


znalazłem na Pana stronie skana
http://sites.google.com/site/sp2gow/QRP993.jpg
TCA440
gratuluje

[SQ9DHC]

Witam

(05-12-2009 18:00)SP2GOW napisał(a):  Nie daj się nigdy namówić na budowanie i używanie w "eterze" takich bubli jak Bartek, Antek, Zuch i całej plejady pseudo TRX-ów, które mają na wejściu mieszacze ze wzmacniaczami wcz. ...

Przeważnie nie są to mieszacze ze wzmacniaczami w.cz., a mieszacze aktywne które dają jakieś tam wzmocnienie decybelowe przemiany.

(05-12-2009 18:00)SP2GOW napisał(a):  ...4 kwarce w filtrze drabinkowym (powinno być minimum 8)

Tu zapytam z ciekawości skąd te kryteria że musi być minimum 8

Ciekawe skąd u kolegi takie krytyczne podejście, oczywiście zgodzę się że jest wiele konstrukcji które wymagają dopracowania, ale jest również wiele konstrukcji które nie spełniają tych krytycznych uwag kolegi, a które pracują poprawnie.

Pozdrawiam.

[SP3RAF]

Witam,

tak sobie właśnie myślę, że K2, to chyba jakaś "popelina" musi być ;-) Nie dość, że ma opcjonalnie włączany wzmacniacz przed mieszaczem, to jeszcze przed samym filtrem też stoi jakieś wzmacniadło! A sam filtr w tym radiu, ma jedynie pięć rezonatorów przed wzmacniaczem p.cz. i dwa po nim. To raptem - jedynie - siedem kamyków. I to licząc je razem! A jeśli tak, to ja takiego "badziewia" nie będę składał Idę męczyć dalej mojego Piligrima.

73! Robert SP3RAF

PS A już miałem być poważny
-------------------------------------------------------------
Amatorskie, wcale nie musi znaczyć kiepskie, więc warto dążyć do ideału i robić wszystko jak najlepiej. Czasami jednak jest proste i niedoskonałe, ale za to jakie fajne! Przyjemność - nieoceniona! Za wszystko inne zapłacisz kartą. Otwierajmy więc, kolejne drzwi...

[SQ9DHC]

(14-12-2009 17:33)SQ9DHC napisał(a):  

(05-12-2009 18:00)SP2GOW napisał(a):  ...4 kwarce w filtrze drabinkowym (powinno być minimum 8)

Tu zapytam z ciekawości skąd te kryteria że musi być minimum 8.

Moje pytanie nie było retoryczne, ja naprawdę chciałbym się dowiedzieć skąd kolega wziął te kryteria minimum 8 rezonatorów w filtrze drabinkowym, ja bym powiedział że 8 rezonatorów to maximum, stosowanie większej ilości rezonatorów w filtrze drabinkowym mija się z celem.
Jak wiadomo ilość zastosowanych kwarców w filtrze drabinkowym nie decyduje o jego szerokości a o tym jak strome zbocza ma filtr.
Przy 6 rezonatorach, prawidłowo dobranych i prawidłowo wykonanym filtrze można uzysać wymagane maximum.

[SP2GOW]

Robert, SP3RAF-K2 to średnio słaby TRX, a napewno w porównaniu z PILIGRIMEM.
SQ9DHC- właśnie o tą stromosć zboczy chodzi i tłumienie poza pasmem
Popatrz na ten filtr 10,7 MHz-16 kwarcowy w PT-8000. Nawet ta słabizna(jeśli chodzi o część nadawczą) jak MINIYES, ma 8+4 kwarce; na tym chętnie słuchałem, nawet w zawodach QRP, gdzie trzeba mieć super odbiornik, żeby stacje QRPP "wyciągnąć za uszy" z szumów i QRM-ów.
Nam nie wolno budować i słuchać na odbiornikach, które nie mają na wejściu minimum mieszacza biernego z LO +7dBm-ów. Chyba, że chcemy tutaj założyć przedszkole radiokomunikacyjne. Ja, zaczynając swoją aktywność na tym forum, byłem przekonany, że chcemy dążyć do jak najlepszych konstrukcji, które nawet mało doświadczony krótkofalowiec potrafi zbudować, uruchomić i z satysfakcją obsługiwać przy każdej okazji.
Pozdrawiam przedświątecznie
Andrzej

[SQ9DHC]

(20-12-2009 22:37)SP2GOW napisał(a):  Nam nie wolno budować i słuchać na odbiornikach, które nie mają na wejściu minimum mieszacza biernego z LO +7dBm-ów. Chyba, że chcemy tutaj założyć przedszkole radiokomunikacyjne.

Wam może nie wolno, ale mnie wolno wszystko

Jeżeli by tak traktować temat jak kolega, to większość przedstawianych tu na forum konstrukcji nie ma racji bytu, pomijając fakt ze moja osoba również

Pozdrawiam i Wesołych Świąt życzę.

[SP2QCA]

Koledzy,

forum sp-hm (jak rozumiem) ma służyć wymianie informacji na temat konstrukcji home-made,
nie tylko high-end ale ogólnie home-made.

W elektronice ogólnie obowiązuje zasada krótkiej kołdry:
chesz mieć ciepło w nogi - zmarzną Ci uszy.
Dlatego nie da się zrobić radia: taniego, prostego, o super parametrach
(SDR-y wyłączmy z rozważań ), ale i tu komp musi być a to ani super tanie ani proste urządzenie)

Konstrukcje Sp5DDJ mają inny cel:
- mają być proste i tanie
- do zrobienia przez każdego
- przy okazji mają edukować
- mają dać "fun"
- nie pobierają 1 A przy odbiorze i są małe

SP5DDJ nie stosuje dławików w filtrach pasmowych i uważam że w przeciwieństwie
do innych konstrukcji - te konstrukcje są przemyślane i zoptymalizowane pod kątem kryteriów
powyższych.
Pomijam już to że plytki są po cenie produkcji i ten kto złożył je raczej nie żałował.
Włodek sporo energii włożył w ożywienie ruchu krótkofalarskiego i zmotywowaniu do złożenia
radia wielu kolegów.

A że Taurus/ AQ nie mają odpornego mieszacza na wejściu - to wynika z przyjętych założeń
i kompromisów. Ale nie ze świadomego działania i nabijania kogoś w butelkę.
Te radia nie mają być bazówkami dla ludzi którzy posiadają drogie transceivery
albo oczekują super parametrów.

pozdrowienia
Artur sp2qca

[SP3RAF]

Koledzy,

podzielam zdanie Artura, który bardzo ładnie wyjaśnił na czym polega nasze hobby. Zresztą, każdy ma tutaj trochę racji. Andrzej chce, aby poziom naszych konstrukcji był możliwie wysoki. A przecież projekty o bardzo dobrych parametrach są na tym Forum również przedstawiane, więc pewnie Andrzej znajdzie tutaj coś co go zainteresuje. Jednak zdecydowanie powinno się tu znaleźć miejsce na bardzo podstawowe układy. Właśnie na takie „radiokomunikacyjne przedszkole”. Jest tu wielu Kolegów, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z radiem. Trudno od nich wymagać, aby na starcie budowali urządzenie w klasie Hilberlinga... Może i nie warto polecać prostych urządzeń które znane są z tego, że sprawiają mnóstwo kłopotów podczas uruchamiania, bo to faktycznie zniechęci młodego konstruktora. Jednak z całą pewnością można polecić kilka dobrych i prostych projektów, które da się bez większego trudu uruchomić. Tak jak napisał Artur, te radia nie mają być zaawansowanymi „bazówkami”, tylko dostarczać dobrej zabawy i umożliwiać zdobywanie doświadczenia.

Pozwoliłem sobie (nieco żartobliwie) odnieść się do rozwiązań zastosowanych w K2, które tak zdecydowanie zanegował Andrzej. K2 nie jest może sprzętem z najwyższej półki, ale jest to wystarczająco dobre urządzenie do pracy w eterze, które wielu chciałoby posiadać. Jak widać, można zrobić coś w miarę dobrego i to w prosty i bardzo typowy sposób. Konstrukcja K2, to przecież klasyka.
Podobnie jest z prostymi konstrukcjami QRP, to świadomy wybór, a nie jakieś zaniżanie poziomu. W innych krajach tworzy się podobne urządzenia i nikt się jakoś tego nie wstydzi. Trzeba też pamiętać, że są to konstrukcje amatorskie, a nie profesjonalne. I można im przez to wiele wybaczyć. Zresztą, bardzo dużo zależy tu od doświadczenia samego konstruktora. Zbudowałem kiedyś Taurusa sterowanego z DDS (bodaj pierwszy w SP) i jakoś nie miałem problemów ze zbyt szerokim widmem sygnału. Szerokość pasma i czystość widma trzymała się w jeszcze całkiem rozsądnych granicach, zwłaszcza dla QRP. Sygnał obejrzałem na analizatorze widma, a także oceniali go moi korespondenci. Jeżeli były jakieś uwagi, to wyłącznie pozytywne. A przecież filtr zawierał jedynie cztery rezonatory... Aby uzyskać takie rezultaty, wprowadziłem oczywiście w układzie kilka zmian, ale przecież właśnie o to chodzi, aby się dobrze bawić i eksperymentować. Podobnie jest ze scalonymi mieszaczami, które mają niskie IP. Można je z powodzeniem stosować w prostych układach, jeśli tylko pamięta się o użyciu tłumika wejściowego. Budowałem odbiorniki z NE602 czy MC3362 na wejściu, które radziły sobie nawet w silnym pile-up. Rzecz jasna, nigdy nie twierdziłem, że są to wyczynowe urządzenia wysokiej klasy i dla DX-manow. To są raczej nasze „ukochane turystyczne zabawki”, ale można z nich praktycznie korzystać na pasmach i czerpać z tego wiele przyjemności. I dotyczy to tak samo początkujących, jak i doświadczonych Kolegów krótkofalowców.

Zgodzę się jednak z Andrzejem, że kiedy ma się już większe doświadczenie, to z całą pewnością warto budować zaawansowane urządzenia o doskonałych parametrach. Jednak nim się do tego etapu dojdzie, uważam, że wskazane jest najpierw „zaliczyć” radiowe przedszkole. W każdym razie, nie powinno to nikomu zaszkodzić ;-)
Tak więc, na tym Forum każdy powinien znaleźć coś dla siebie i nikomu nie można tego zabronić. Zapewne zgodzisz się, Andrzeju, że są tu omawiane również całkiem poważne i satysfakcjonujące konstrukcje, tak więc Twoja aktywność jest tu jak najbardziej wskazana.
Sam, kilka razy wypowiadałem się na temat projektu Piligrim. Robiłem to właśnie po to, aby przedstawić własny punkt widzenia na proponowane przez Kolegów (w związku z tym projektem) rozwiązania techniczne. Uważam, że jest to na tyle dobry projekt, że warto go wykonać jak najlepiej i nie psuć jego walorów jakimiś niedopracowanymi rozwiązaniami. Myślę, że przysłowiowa burza mózgów i konstruktywna krytyka pomysłów (nie pomysłodawców!) może wyjść projektowi i przyszłym jego wykonawcom jedynie na dobre.

Z okazji nadchodzących Świąt, życzę Wszystkim Koleżankom i Kolegom wiele radości i spokoju, odpoczynku od codziennych trosk oraz spełnienia konstrukcyjnych marzeń.

Robert SP3RAF

[OLDHAM]

Witam,

Jako "nowy" pozwolę sobie po roku (akurat grudniowa rocznica) odświeżyć temat, bo to co mnie na Forum ściągnęło, to możliwość budowy własnego sprzętu. Niestety, nie każdego stać (a szkoda) na zakup drogiego, fabrycznego sprzętu. Druga sprawa, zanim się zdecyduje na bardzo znaczny wydatek rzędu kilku lub kilkunastu kPLN, to warto przejść "przedszkole" i zweryfikować siebie pod każdym względem.
Dlatego też popieram Kolegów i ich zdania, że budowanie własnych urządzeń QRP to krok we właściwą stronę. Sam zaczynam budowę Taurusa (dzięki Koledze Włodkowi SP5DDJ), ale już myślę o czymś "większym".
Na forum jest w obróbce fajna homodynka.

Pozdrawiam, Arek