Hercmiarka OM3CPH

[SQ9JXT]

W końcu wziąłem się za jej zmontowanie , jednak mam kilka pytań odnośnie problemów napotkanych przy jej realizacji.
PICa zaprogramowałem programatorem uniwersalnym HiLo. Jednak gdzieś czegoś nie dopatrzyłem i nie zadisablowałem Code Protection i teraz nie mam dostępu do kości programatorem. Jednak program (LCD 4MHz) został wgrany. Pytanie, czy to będzie działać (może do działania FC potrzebna jest niezablokowana ta komórka) i będę miał tylko ten dyskomfort, że nie przeprogramuję więcej tego CPU?
Czy dla wersji 10MHz trzeba stosować układ PIC16F84-10/P czy starczy PIC16F84-04/P?
Poza tym jest jeszcze PIC16F84A-04/P czyli z indeksem A, który jest znacząco tańszy. Co wybrać?
I jeszcze ostatnie pytanie. Do przyrządu chcę zamiast zwykłego kwarcu podłączyć scalony generator 4 czy 10 MHz, do której końcówki należy się podłączyć, OSC1 czy OSC2?

Dzięki za wszystkie podpowiedzi.

[SQ9RFC]

PICek nie jest stracony - zaprogramuj go ponownie z właściwymi ustawieniami i po kłopocie.

[SQ9JXT]

(23-04-2012 22:06)SQ9RFC napisał(a):  PICek nie jest stracony - zaprogramuj go ponownie z właściwymi ustawieniami i po kłopocie.

Dzięki za podpowiedź, będę wieczorem próbował
Natomiast jakby jeszcze ktoś podpowiedział jak do tego PIC,a wpiąć gotowy generator. Wszystkie projekty co przeglądam są na rezonatorze. Ponadto czy dla generatora fuse go dotyczące mają być tak samo ustawione jak dla zwykłego kwarcu?

---

Rzeczywiście, tak jak Jerzy pisał PICA z indeksem F można przeprogramować wiele razy. Natomiast po zaprogramowaniu mojego miernik nie wstaje. Podejrzewam, że albo używam złego wsadu, albo mi coś się źle programuje.
Przy programowaniu pyta mnie programator w jaki formacie mam tego HEX'a.
Do wyboru są: Hex-16 bit, Hex-8 bit, PICHex, Intel-Hex.
Nie mam pojęcia w czym to zostało skompilowane. Zwykle swego czasu standardem był Intel, (ale to być może moje zboczenie zawodowe z komputerów).


Zmontowałem dokładnie tą wersję, która jest na stronie Jarka:
http://www.sp2swj.sp-qrp.pl/om3cph/index.htm
(Na samym dole strony).
Przy czym zamiast kwarcu użyłem TCXO 4Mhz podłączonego do OSC1.
Być może to jest problem i trzeba jednak użyć zwykłego kwarcu z kondensatorami jak na schemacie?
Może Jarek podpowie, którego wsadu użyć dla LCD ze sterowaniem półbajtowym
Użyłem wsadu LCD4CNTR ze strony http://www.qsl.net/om3cph/om3cph.html
Ale może z nim coś jest nie tak i trzeba wziąć inny wsad.
Poza tym, jak najprościej sprawdzić czy PIC działa a problem leży w czym innym, np w uszkodzonym LCD czy bóg wie jeszcze w czym.
Za wszystkie porady już dziękuję

---

Poza tym programator przed zaprogramowaniem pyta mnie czym zapisać wolne komórki i do wyboru są: 1. 00, 2.FF, 3. Don't care.
Wybierałem zwykle opcję 3 ale być może tu to gra jakąś rolę, choć na logikę uważam, że nie ma to żadnego znaczenia.

[SQ9JXT]

Ściągnąłem plik ze strony SP2SWJ no i wszystko zaczęło działać, choć wyniki z porównania z innym częstościomierzem nie pokrywają się. Zapewne jest już wprowadzona jakaś poprawka.
Jednak zastanawia mnie to, że pliki wsadowe do PIC'a na stronie OM3CPH są mniejsze niż ten ze strony Jarka.
LCD4CNTR.HEX - bajtów: 2 337 - OM3CPH
lcd4diep.hex - bajtów: 5 769 - SP2SWJ
Jak to jest możliwe? Być może z tego powodu na oryginalnych wsadach mi nie działało.

[SQ1GYQ]

Witam

Wyniki wynikami a czy tam jest kwarc ? bo jeśli tak to na pewno odjechany z częstotliwością co się przekłada dodaj trymer i wyreguluj a powinno być ok oczywiście kontrolując na jakimś pewnym częstotliwościomierzu. Chyba że możesz w samym programie zapodać f taktujące procka.

Pozdrawiam

Andrzej

[SP2JQR]

Kiedyś zrobiłem wobulator wg OM3CPH i wszystko działało poprawnie. Przez wiele lat używałem.
Częstościomierza nie sprawdzałem, ale widząc solidność autora śmiem twierdzić, że powinien działać.
Pliki wsadowe zaprogramowane w asemblerze zawsze są małe i oszczędne jeśli ktoś to robi prawidłowo.
Pliki zrobione za pomocą bascomu są znacznie większe, ale za to łatwo się je robi.
pzdr

[SQ9JXT]

(26-04-2012 9:08)SQ1GYQ napisał(a):  Wyniki wynikami a czy tam jest kwarc ? bo jeśli tak to na pewno odjechany z częstotliwością co się przekłada dodaj trymer i wyreguluj a powinno być ok oczywiście kontrolując na jakimś pewnym częstotliwościomierzu. Chyba że możesz w samym programie zapodać f taktujące procka.

Aktualnie jest tam wrzucony generator kwarcowy 4.00000MHz (TCXO).
Nie ma możliwości, że jest odjechany, bo mierząc go innym częstościomierzem jest 4 000 000 Hz gdzie skacze ostatnia cyfra i to tylko czasami Zatem pewnie jest wgrana jakaś poprawka i stąd wyniki się nie zgadzają.

[SQ7GVU]

Witam,

Ja zrobilem podobny czestosciomierz, ale wg SQ8CBY ( http://bruno.netstrefa.com.pl/radio/proj.../index.htm ). W porownaniach do fabrycznego pokazywal w dol o kilkaset hercow i w zaden sposob nie udalo mi sie dojechac regulujac pojemnosci przy kwarcu (doszedlem do odchylki chyba 60Hz). W dodatku ustawiajac male odchylenie np. na 3.5MHz odchylka na 30MHz jest juz sporo wyzsza - rzedu 100 - 200Hz. Wydaje mi sie, ze brak w tych miernikach jakiegos rodzaju kompensacji w funkcji czestotliwosci. Do orientacyjnego pomiaru, badz jako skala, gdzie mniej wiecej sie znajdujemy na pasmie, to wystarczy, ale do dokladnych pomiarow juz nie.

PS. Szukalem przycisku "Pisownia" ale nie znalazlem. Niestety sprawdzanie pisowni nie dziala u mnie na komuterze w pracy, wiec przepraszam za brak polskich znakow.

[SP4HKQ]

To co piszesz jest niemożliwe. Częstotliwość to ilość impulsów w jednostce czasu. Masz wzmacniacz wejściowy i bramkę. Na wejsciu wzmacniacza impulsy są cały czas. Bramka się otwiera na przykład na 1 sek i w tym czasie licznik (np. procesora) liczy impulsy. To może się on pomylić o 1 impuls na + i jeden impuls na -. Wskazanie licznika może się różnić max o 2 jednostki na ostatnim miejscu wyświetlacza. Gdy otwarcie bramki będzie inne niż 1 sek, to licznik policzy mniej bądź więcej impulsów ale procentowo odchyłka będzie jednakowa. Przykład: jak przy 1 MHz masz odchyłkę 10 Hz to przy 10 MHz odchyłka wyniesie 100 Hz, a przy 100 MHz już 1 kHz. W takiej sytuacji należny regulować częstotliwość wzorca. Najlepszą metodą jest podanie na wejście znanej częstotliwości i regulacja. Dołączanie częstościomierza do wzorca zakłóca często jego pracę.
Gdyby jednak zaistniała sytuacja, że przy 1 MHz odchyłka wynosi 10 Hz, a przy 10 MHz już 300Hz, tz że coś się dzieje z twoim wzmacniaczem wejściowym, lub się nie wyrabia licznik.
Pisząc pierwsze zdanie postu założyłem, że projekt jest dopracowany, a podzespoły użyłeś takie jak zalecił konstruktor.

---

Obejrzałem schemat. Wiec albo kwarc wzorca 4MHz ma za dużą odchyłkę, to go trzeba zmienić. Druga mozliwość to podłącz na drutach trymer 10-30 pF zamiast stałego kondensatora 22pF i wyreguluj jak napisałem wcześniej, kręcąc jednym i drugim trymerem. Potem ten trymer trzeba zastąpić stałym kondensatorem i będzie OK.

[SQ7GVU]

Co racja, to racja. Nie mogę zejść poniżej 4.0015 z częstotliwością wzorca - próbowałem rożnych sposobów, łącznie z dodaniem dławika w szereg z rezonatorem i nic. Jak będę miał chwilę to poćwiczę jeszcze. Zobaczymy co będzie, jak dojadę do 4.0000.

Marcin