HomeMade
Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - Wersja do druku

+- HomeMade (http://sp-hm.pl)
+-- Dział: Forum Praktyczno-Techniczne HomeMade (/forum-1.html)
+--- Dział: Inne urządzenia HM (/forum-2.html)
+--- Wątek: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI (/thread-451.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP3SUZ - 09-10-2020 11:52

@ SP9FYS To w dużej mierze zależy od filtra. Jak filtr przepuści to ukłąd wzmocni. Według mnie trzeba przy takich przeprojektowaniach spasowac dobrze filtr i wzmacniacz... Reszta okaze sie czasie eksploatacji. Bo najlepsze obliczenia moga jedynie zakładać to co chcemy osiągnąć. Praktyka moze okazać się bardziej nieprzewidywalna.


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP9FYS - 09-10-2020 23:57

Uściślam.
W moim projekcie po drugim mieszaczu jest zestaw przełączanych dwóch filtrów 2,7kHz i 500Hz, potem zademonstrowany projekt Hy-Cas z filtrem szumowym. Filtry sowieckie, niezłe. Koncepcja całosci nie jest przypadkowa.
Alternatywny pomysł - zamiast przełaczanych filtrów - układ heterodynowy o zmienianej płynnie szerokości przenoszonego pasma. Niezbędne filtry dolno- i górno-wstęgowe mam. Ale to potem...


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP9HLZ - 15-10-2020 18:21

Chciałem edytować mój poprzedni post i wkleić poprawkę ale mi się nie udało...
Poniżej moja płytka.
Układ pracuje pięknie. Stroi prawidłowo na max sygnału, i czeka na dalsze stopnie...
Poprawiono nieco pcb.[attachment=16540]


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP2SGA - 23-10-2020 11:25

Projekt płytki pośredniej F6CER (kubki z pośredniej 10,7 od popularnych kiedyś jamników. Kolor pomarańczowy)

Jest mały błąd w pętli arw do ogarnięcia bez przeróbki druku i wejście na bramkę BF245


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP9LVZ - 07-08-2023 17:08

Witam, minęło sporo czasu od ostatniego wpisu i przyszedł czas zająć się układem wzmacniacza p.cz. wg F6CER. Układ bardzo stary, ale mający swoje zalety i jak się okazuje może być najlepszym (w sensie najtańszym, najprostszym w stosunku do efektów) rozwiązaniem w konstrukcji transcivera nie SDR-owego bez DSP i innych układów obróbki cyfrowej. Alternatywa dla tych, co nie przepadają za SDR-ami w konstrukcjach home - made.
Przeanalizowałem schemat oraz różne opinie kolegów na temat tego wzmacniacza... niestety - muszę tak napisać - układ jest źle zaprojektowany od samego początku, a na dodatek był powielany w innych urządzeniach z dużymi błędami (jak np schemat p.cz. do trx na 50MHz).
To co koledzy mówili i pisali, że układ jest trudno uruchomić, zwłaszcza ARW, wzmacniacz się wzbudza jest jak najbardziej prawdą, ale jeśli wykona się go nieco inaczej z niebędnymi modyfikacjami, pracuje wyśmienicie!
Jest odporny na duże sygnały, ma głęboki zakres ARW (dzięki trzem mosfetom we wzmacniaczu), a poprzez niskie szumy ma dużą czułość. Czyli wszystko to, co potrzebujemy do urządzenia - duża dynamika. Układ p.cz. w zestawieniu już całego odbiornika porównywałem z odbiorem na Yaesu FTdx10 (górna półka w rankingach) sygnały na poziomie podłogi szumowej odbiorników - wskazania S-metra FTdx10 poniżej S1 - efekt odbioru porównywalny - jest na jednym z filmów.
Gdzie tkwi problem w tym układzie IF? - odnoszę się do oryginalnego schematu F5CER np. z podręcznika dla UKF-wców Bieńkowskiego. Otóż problem jest w kilku miejscach: układ ARW oparty jest o wzmacniacz na MC1350, który ma bardzo duże wzmocnienie a sygnał z p.cz. podawany jest z obwodu rezonansowego ostatniego stopnia wzmacniacza przez wtórnik na fecie. To powoduje, że na MC1350 podawany jest za duży sygnał z p.cz. który nie da się już doregulować zmianą wzmocnienia MC1350 - układ ten się przytyka i wzbudza. Ta część ARW powoduje głównie pętlę wzbudzenia wzmacniacza na mosfetach jak i samego MC1350. Wzbudzenie to trzeba likwidować poprzez tłumienie wzmocnienia całego wzmacniacza, a nie o to chodzi. Efekt jest taki jak koledzy pisali, brak radzenia sobie układu z dużymi sygnałami.... itp,... to miejsce w wzmacniaczu p.cz. należy zmodyfikować. Konieczne jest obniżenie napięcia z p.cz. podawanego na wzmacniacz MC1350, ja to zrobiłem poprzez zastosowanie dzielnika, a jednoczenie "zaterminowałem" wejście MC1350 rezystorem 50R. To radykalnie poprawiło pracę ARW.
Sygnał wyjściowy z wzmacniacza do demodulatora należy by brać z uzwojenia wtórego obwodu w trzecim mosfecie, a nie z drenu mosfeta (z obwodu rezonansowego przez wtórnik na fecie) gdzie jest on wielokrotnie wyższy i może być kolejną przyczyną wzbudzeń. Ten fet jako wtórnik po wzmacniaczu p.cz. powinien być całkowicie wyeliminowany z układu. By poprawić pracę ARW zastosowałem diody germanowe a nie krzemowe, co zupełnie zmieniło funkcjonowanie i charakter pracy ARW. Wyśmienita szybka reakcja i szybkie opadanie ale nie dławienie sygnałów, nie ma efektów zatykania. Nie potrzeba zmieniać stałej czasowej pomiędzy SSB i CW.
Już chyba w latach 70-80?-tych SP7LA wykonywał ten układ pomijając obwód rezonansowy zaraz po filtrze kwarcowym sprzężony z bramką pierwszego mosfeta i to było dobre posunięcie. Niestety dodał on przed filtrem kwarcowym dwa fety w układzie wtórnika, ale pracujący jako wzmacniacz napięciowy (obwód rezonansowy w bramce) - niestety dwa, a wystarczy jeden - sygnały "rx" i "tx" można przełączać przekaźnikiem. Wyeliminuje się wtedy niepotrzebne przełączanie małych sygnałów na diodach (dodatkowe szumy i nieliniowa ch-ka, intermodulacja itp problemy). Być może wtedy nie było dobrych przekaźników. Dodatkowo wyeliminował on układ MC1350 (być może też z powodu braku dostępności) zastępując go jednym tranzystorem - co na pewno poprawiło pracę ARW ze względu na mniejsze wzmocnienie i to było dobre.
Układ był powielany w wielu wersjach najczęściej łączących wszystkie poprzednie, co tylko niestety zwiększało problemy...
Postarałem się zatem podjąć próby uruchomienia wersji prawie oryginalnej ale po przemyśleniach wszystkich niedoskonałości.
Zrobiłem płytkę testową pierwszą - metodą prasowanki (z dwoma filtrami SSB+CW) i kolejną już profesjonalną w płytkarni (tylko na jeden filtr). Zastosowałem moje modyfikacje, które uważałem za niezbędne, zwłaszcza w obwodzie układu ARW. Wykorzystałem między innymi swoje doświadczenia z układem MC1350 i z tranzystorami mofet BF964, BF998, BF992, które wykorzystywałem w kilku moich wcześniejszych różnych konstrukcjach.
Można powiedzieć, że rezultaty przeszły oczekiwania, powstał wzmacniacz p.cz. o wzmocnieniu ok 70-80 dB (w zależności od tranzystorów i poziomu ich przyblokowania), układ z bardzo niskim poziomem podłogi szumów (szum jest dopiero wyraźnie słyszalny po włączaniu mieszacza). Tu należy dodać, że do trx KF wystarczy wzmacniacz p.cz. o wzmocnieniu ok 50dB. Takie podejście powoduje że teoretycznie wystarczyły by dwa mosfety "nie przyblokowane" ale zmiesza nam się zakres dynamiki regulacji ARW. Coś za coś.
Układ testowy odbiornika w całości jaki złożyłem: filtry pasmowe, mieszacz na AD831, VFO - DDS na AD9850, płytka IF F6CER z własnymi modyfikacjami, demodulator diodowy (eq SBL-1), wzmacniacz audio (testowałem UL1481, UL1497, TBA810, TDA2003 i inne). Nie był włączany żaden przedwzmacniacz w.cz. i audio ani żaden dodatkowy filtr szumowy czy ograniczający pasmo po stronie m.cz. za demodulatorem.
Wzmocnie układu, czułość i niski pozom szumów są tak dobre, że nie potrzeba stosować aktywnego demodulatora który dawał by dodatkowe wzmocnienie. Na wyższych pasmach (18-28 MHz) potrzebny jest niskoszumowy przedwzmacniacz przed mieszaczem. To jest normalne także w urządzeniach fabrycznych. Należy pamiętać, że odbiornik powinien mieć równomiernie rozłożone wzmocnienie pomiędzy wszystkie stopnie, by prawidłowo wyciągać sygnał z szumów własnych odbiornika. Jeśli odbieramy sygnały na poziomie S3 w szumach odbiornika to znaczy że nie jest on poprawnie zaprojektowany.
Pomysł na radykalne przecięcie problemów: wyprowadzenie sygnału p.cz. z płytki na niskiej impedancji z uzwojenia wtórnego obwodu trzeciego mosfeta, likwidacja feta - wtórnika po p.cz., usunięcie z płytki głównej wzmacniacza ARW na MC1350, zrobienie detektora ARW ze wzmacniaczem na oddzielnej płytce, na głównej płytce może zostać układ regulacji stało prądowej ARW (uniwersalność rozwiązania), zekranowanie układu p.cz., zekranowanie wzmacniacza ARW MC1350 z detektorem na oddzielnej płytce, demodulator z BFO też na oddzielnej płytce zaekranowanej.

Szerszy opis modyfikacji układu i pełny zestaw filmów z uruchamiania jest pod adresem: http://plessey-hm-group.sp-radio.eu/showthread.php?tid=210


Od razu piszę, że zrobiłem tylko 10 sztuk PCB w płytkarni jako testowe, rozeszły się wśród kolegów, którzy zdecydowali się je montować i czekamy na ich opinie z montażu. W związku z tym, iż w trakcie uruchamiania powstają kolejne pomysły na modyfikacje to w planie jest wykonanie kolejnej wersji, ale nie na już. Planuje zrobić kolejną wersję dopiero po zebraniu uwag i zrobieniu wersji z nowo powstałymi pomysłami na kolejne modernizacje układu.

Tu załączam kilka linków do filmów na youtube oraz zdjęcia płytki.

Odbiór na 80m https://youtu.be/l34wTsmW2y0
JA na 40m https://youtu.be/YLAa-lPX5sk
Praca ARW na podstawie wskazań miernika s-metr https://youtu.be/1uGy6n_cbIY
Odbiór na poziomie podłogi szumów porównanie FTDX10 i wersja IF CW https://youtu.be/QRySqkSmKqo
Porównanie odbioru telegrafii na filtrze ssb i cw https://youtu.be/uiwOVj_9SLs,

p/s Dziękuję wszystkim kolegom z którymi miałem kontakt w trakcie wykonywania nowego projektu wzmacniacza IF F6CER, za omówienie problemów z wcześniejszymi wersjami, bieżącą ocenę nowego projektu, Henrykowi SP2JQR za dyskusję nad różnymi wersji detektora ARW pracującego na p.cz. oraz Andrzejowi SP9HLZ za wykorzystanie jego projektu jako bazy do zrobienia mojej wersji płytki IF co przyśpieszyło pracę nad nową wersją PCB.


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP2SGA - 07-08-2023 20:31

No pięknie...Gratulacje Smile
Akurat kończę płytkę na 2 mosfetach i det na 1042.
A mam też 2 płytki z F6CER i osobna do arw.
Jeśli czas pozwoli to zabiorę się za temat.

Pozdrawiam


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP9LVZ - 08-08-2023 14:56

Witaj Adam, warto eksperymentować na mosfetach i UL1042. Ja mam mini odbiornik na 80 i 40m w którym w p.cz. jest tylko jeden mosfet za filtrem elektromechanicznym CW (szerokość 500 Hz) i po mosfecie demodulator na UL1042. Pracuje to bardzo ładnie, na dolne pasma nawet jeden mosfet daje radę ze wzmocnieniem w p.cz. o ile mieszacz i demodulator jest aktywny (nie wprowadza tłumienia, a UL1042 dają nawet wzmocnienie przemiany). Na wejściu jako mieszacz też mam UL1042 i wbrew opiniom intermodulacyjnie daje radę.

Trzeba jednak mieć na uwadze odmienność UL1042 od np. AD831, SL6440 (mieszacze - komórki Gilberta) , że UL1042 ma wyjścia niskoprądowe dzięki temu nadaje się dobrze na demodulator - można mu dać w obciążenie rezystor 3,3k - 10k i będzie pracował prawidłowo, gdyby takie rezystory obciążające obwód mieszacza dać do AD831 czy SL6440 to nie będą pracować bo to są układy wysoko prądowe o niskich rezystancjach wyjściowych. UL1042 nadaje się dzięki temu bardzo dobrze do układu mieszacza z obciążeniem cewką filtru elektromechanicznego np FEM-035-500-0.5 lub podobnych. Ja planuje do p.cz. F6CER zrobić drugą przemianę właśnie z wykorzystaniem UL1042 (mieszacz i demodulator) i filtru elektromechanicznego FEM.
pozdrawiam,


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP3SUZ - 09-08-2023 10:11

Koledzy! Ja zauważyłem jedną rzecz. W obwodzie wzmacniacza ARW zamiast dławika w obciążeniu wzmacniacza sygnału powinien ( raczej) stać obwód rezonansowy o częstotliwości na jakiej robimy pośrednią. Pozwoli to na "doprecyzowanie" zakresu pracy tego stopnia i wtedy moim zdaniem nie będzie przesterowywań. Układ w obecnym w zasadzie aperiodycznym wariancie przy silnych sygnałach "głupieje" ponieważ nie ma zadanej częstotliwości z której ma brać sygnał roboczy. Big Grin i wzmacnia aperiodycznie wszystko tylko nie to co trzeba. Zadanie mu na obciążeniu filtra rezonansowego LC pozwoli na założenie mu "końskich okularów" tak aby wykonywał regulacje w zakresie pasma przenoszenia, a przy okazji zwiększy sie dynamika układu. Dławik to nie jest rozwiązanie.Cool Mówię tu o układzie z "Poradnika" a zastosowanym w trx na 50 MHz według ON1KWV. Tam jest układ ARW na DMC 1550 z takim właśnie dławikiem aperiodycznym. Układ do poprawki według mnie i może dobrze działać.


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SP9LVZ - 09-08-2023 10:23

Wg. mnie nie ma najmniejszej potrzeby dawać na wyjściu MC1350 obwodu rezonansowego:
- sygnał na MC1350 jest brany z p.cz. z obwodu rezonansowego ostatniego mosfeta, więc nie ma tam innych sygnałów,
- obwód rezonansowy na wyjściu MC1350 powodował by tylko jeszcze większą tendencję do wzbudzeń bo wzbudzenia powoduje też MC1350 jego bardzo dużym sygnałem wyjściowym,
- MC1350 musi być bezwzględnie zaterminowany na wejściu rezystancją 50R !!!!, czego nie ma w oryginalnych i kolejnych wersjach p.cz.,
- złe zaprojektowanie tej części (wejście MC1350) powodowało przesterowania MC1350 i jego skutki - brak odporności na duże sygnały, MC1350 musi pracować w całym zakresie liniowo i nie może być przesterowany dużym sygnałem wejściowym i tylko o to chodzi, to ja opanowałem zmianą układu,
- po wykonaniu niezbędnych zmian wzmacniacz pracuje wyśmienicie i ARW prawidłowo reguluje wzmocnienie z zakładaną dynamiką,
- testowałem zmianę podawania sygnału z p.cz. na MC1350 z pominięciem wtórnika na fet, to jest z wyjścia - uzwojenia wtórnego obwodu rezonansowego i to też pracuje poprawnie,
- na filmach pokazuję pracę testowego odbiornika, widać że w mojej zmodernizowanej wersji p.cz. układ pracuje zgodnie z oczekiwaniami zarówno dla małych jak i dużych sygnałów wejściowych, porównanie rozbiłem z YAESU FTDX10. Ta sama czułość i poziom szumów dla małych sygnałów, taka sama odporność na duże sygnały układ p.cz. nie przesterowuje się.


RE: Wzmacniacz pośr. (IF) wg. F6CER, ew. hycas wg. W7ZOI - SQ5KVS - 09-08-2023 13:26

Fajna analiza. Lubię to. Ostatnio popełniłem płytkę bazową do małego TRX'a który większość ARW ma po m.cz. ale aby chronić (aktywny) produkt - detektor, przed nim ma filtr kwarcowy (prosty) i arw na kaskodzie ze wzmocnieniem ~30dB. Nie jest źle, ale szumy chciałbym poprawić (choć na 20m na wsi po podpięciu anteny słyszę wyraźnie szumy pasma).
Nie będzie to czepianie, pytam bo chciałbym bardziej ogarnąć te zmiany które Piotr wprowadził
- co powoduje zmiana kondensatora wejściowego przed pierwszym mosfetem z 100pF na 10pF - chyba że chodziło o mniejsze obciążenie obwodu (który i tak jest słabo obciążony 10k || 47k), podobnie dalsze stopnie (zmiana z 47p na 10p)
- obwód w drenie pierwszego mosfeta jest obciążony 4.7k a następne 3.9k, takie miałeś rezystory czy to z czegoś wynika (tylko jak to się ma do zmniejszania pojemności sprzęgających stopnie 1 z 2 i 2 z 3)
- Ogólnie nieco to zmniejsza wzmocnienie ale to może i dobrze.
- Jak napisał Bieńkowski ten wzmacniacz ma wzmocnienie około 110dB. Tymczasem sam Bieńkowski (co chyba zauważyłeś wyżej) podaje że na KF'y wzmacniaczowi PCZ wystarczy 55dB.
- Ciekawe wnioski można wyciągnąć jak się popatrzy na schemat Kenwood TS590SG (który przez wielu jest uznawany za niezłe radio, i tylko KF owe) - Cały tor wzmocnienia P.CZ. ma około 50-55dB. Więcej nie trzeba. Przed filtrem kwarcowym jest wzmacniacz ~15dB, za filrem mosfet o wzmocnieniu 25dB, tłumiki o tłumieniu max 15dB, wzmacniacz 15dB i tłumik na diodzie PIN.
Jeśli mamy produkt detektor który nie szumi zbyt dużo i nowoczesne niskoszumne wzmacniacze p.cz, mniejsze wzmocnienie w p.cz. można spokojnie odrobić w m.cz.