Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
SP3SUZ Offline
Zaawansowany użytkownik
****

Liczba postów: 489
Dołączył: 30-09-2013
Post: #1
Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
Większość z nas lubi muzykę. I chciało by się cyfrową jakość dźwięku przenieść na głośniki. Nic prostszego! Wystarczy zrobić to co opiszę i po kłopocie ! Kupujemy po prostu komputerowy kabel "muzyczny" i dopasowujemy go do wejścia naszego wzmacniacza. Kiedy uciachamy końcówki wyjściowe (bo do komputera wkładamy wtyczkę na gniazdo słuchawkowe) mamy dwa ekranowane kable, biały i czerwony. Bierzemy wtyczkę pięciobolcową i teraz lutujemy końcówki - czerwoną na trzy a białą na pięć oraz ekran na środkowy bolec plus na skręcony ekran obu kabli który po oblutowaniu zaciskamy w obudowie wtyczki aby nie uciekł. Po zamknięciu wtyczki uzyskamy cieple i ładne brzmienie. Sam się zdziwiłem jak na oryginalnych kolumnach u znajomego to brzmi! Drugi sposób o ile sie nie chce niszczyć kabla to pójść na szrot samochodowy i znaleźć radio z końcówkami adekwatnymi do naszego kabla tylko w postaci gniazd. takie radia mają to wyprowadzone i w zasadzie nigdy nie używane. Gniazda mają kolory odpowiednio biały i czerwony. Odcinki kabli na tych gniazdach pozwalają na uzyskanie przedłużacza pozwalającego wykorzystać oryginalny kabel bez jego cięcia. Schematu nie podaje bo i co tu rysować ?? -hi. Zarówno Tosca jak i Radmor na uniwersalnym wejściu maja super miłe ciepłe brzmienie. innych nie próbowałem ale chyba też. Miłego słuchania !!!!!!! SP3SUZ Cool Aha! Dla znajomych taka przejciówka pięć dych kosztuje! W końcu nasze hobby kosztuje a TME za darmo nic nie wysyła Big Grin
05-03-2017 23:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP7EZG Offline
Artur
***

Liczba postów: 194
Dołączył: 06-12-2015
Post: #2
RE: Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
Po 1. Ten post to śmieć. Podłączyć wzmacniacz do źródła? NO NIE GADAJ!
Po 2. Podłączenie do wejścia uniwersalnego to marnotrawstwo.
Po 3. Są przejścia DIN5 -> Minijack
Po 4. Znacznie bardziej przydatne byłoby zaprojektowanie modułu pasującego w oryginalne miejsce, z nowoczesnym dekoderem stereo. Ten fabryczny to tragedia. DSH-303 Merkury gra o niebo lepiej na Stereo.
Po 5. Jeszcze bardziej przydatne byłoby dopasowanie niesymetrycznych anten do symetrycznego wejścia.
Po 6.... trafić ładnego grającego - już nawet 5102 TE - to sztuka. A trafić 5102 w oryginale... to jak trafić w totka.


Wybacz oschłość, ale nie odkrywajmy PRLu na nowo.

Pozdrawiam, Artur
06-03-2017 19:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP3SUZ Offline
Zaawansowany użytkownik
****

Liczba postów: 489
Dołączył: 30-09-2013
Post: #3
RE: Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
Tak tak... Ktoś powiedział daj młodzieży mapę wszechświata a oni ją za dwa dni zwrócą poprawioną. Zasada prosta, radio trzeba najpierw zrobić żeby było do czego opisany kabel podłączyć. Merkury przy Radmorach i Toskach to szmelc w dodatku źle zaprojektowany i spieprzony w fazie deski kreślarskiej. Robić radio z ARCZ prądem emitera mając głowice z ARCZ warikapowym to jest nieporozumienie. Trochę tego przez moje biurko przeszło, wiec wiem co mówię.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-03-2017 23:28 przez SP3SUZ.)
06-03-2017 23:26
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP7EZG Offline
Artur
***

Liczba postów: 194
Dołączył: 06-12-2015
Post: #4
RE: Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
Z całym szacunkiem, ale każdy z Was (ja jeszcze nie, bo cały czas się uczę, i walczę o to żeby działało, a nie miało świetne parametry) budując swoje urządzenia rozważa wiele możliwości, skrzętnie oblicza parametry na kartkach, czy dokonuje pomiarów, wybierając podzespoły czy rozwiązania które są najlepsze. Nie możemy porównywać odbiornika powstającego miesiącami u kogoś na biurku z - nie oszukujmy się - produkcją masową.

Pozdrawiam, Artur
08-03-2017 22:21
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP3SUZ Offline
Zaawansowany użytkownik
****

Liczba postów: 489
Dołączył: 30-09-2013
Post: #5
RE: Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
@SP7EZG Ale ja nie porównuję. Ja tylko chce wykorzystać dobre parametry tego co już jest. Dobry wzmacniacz stereo z komputerem naprawdę dobrze chodzi a jeszcze poprawiony ... Po prostu dobrze czasami wykorzystać to co już jest zamiast "wynajdywać koło" od nowa. lepiej skupić sie na naprawdę interesujących sprawach. Cool
09-03-2017 9:47
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP7EZG Offline
Artur
***

Liczba postów: 194
Dołączył: 06-12-2015
Post: #6
RE: Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
Czytałem gdzieś na forum o Twoich modyfikacjach starych polskich wzmacniaczy. To jest interesujące.

Pozdrawiam, Artur
09-03-2017 12:44
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
SP1UJB Offline
Wojtek
***

Liczba postów: 202
Dołączył: 17-01-2012
Post: #7
RE: Coś dla Toski i Radmora i nie tylko...
Koledzy, we wzmacniaczu amplitunera "Radmora" nie ma nic dobrego! A rozwiązanie typu boostrap w sprzęcie hi-fi .... minęło tyle lat, że trzeba to uznać jako zabytek.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18-03-2017 8:54 przez SP1UJB.)
18-03-2017 8:53
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości