Ja natknąłem się na taką oto stronę
http://domwlesie.eu/moje-projekty/amator...hemiczny/. Metoda mało chyba znana, a przy odrobinie wprawy efekty porównywalne z prasowanką, a może i lepsze. Sam spróbowałem i kilka płytek już sobie zrobiłem. Odpada problem doboru papieru, autor robi na kartkach z Muratora, ale można na innych, NIE kredowych, cienkich i dość gładkich. Efekt jest taki, że papier po włożeniu do wody praktycznie sam odchodzi (nie przykleja się do płytki pod wpływem ciepła z żelazka. Dla mnie metoda super. Polecam popróbować.