Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 7 Głosów - 4.14 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
bolanren Offline
Jerzy SP5RZM
****

Liczba postów: 426
Dołączył: 10-04-2011
Post: #81
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF
Piotrze,

Jeśli dojdziesz do wniosku, że chciałbyś wymienić SL1621 na SL621, to daj znać. Ja miałem podobny problem z "czkawką" automatyki. Było to chyba ze 4 lata temu. Coś tam eksperymentowałem kierując się wskazówkami podawanymi przez konstruktorów Plessey`a, i to pomogło ale już nie pamiętam co tam robiłem Sad. Po prawdzie nie używałem innych pasm poza 80 metrami więc doświadczenie Mietka może być w tym momencie bardziej miarodajne. Ze 27 lat temu pracowałem ze wzbudnicą konstrukcji G3Z... opartą na układach scalonych serii SL600. Pracowałem wyłącznie na 10 metrach notując ponad 1500 łączności z mocą 2,5W. Nie zaobserwowałem wówczas efektu "czkawki" ARW. Spróbuję przeanalizować różnice w obu projektach. Czy rzecz może tkwić w odwracalnym wzmacniaczu, który nie jest objęty ARW, a projekcie G3Z... tego odwracalnego wzmacniacza zwyczajnie brak?
W każdym bądź razie życzę Ci powodzenia!
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2015 16:24 przez bolanren.)
02-02-2015 16:23
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Składamy wzbudnicę SSB G4CLF - bolanren - 02-02-2015 16:23

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości