Potwierdzam, to co napisał Henryk, w całej rozciągłości. Jak brakowało "ducha", to ja zazwyczaj sterowałem końcówkę m.cz. stareńkim i poczciwym plastikowym tranzystorkiem produkowanym swego czasu przez polskie CEMI. Nazywał się BC413C i naprawdę szumiał minimalnie. Jak widać, każdy z nas ma "swoje ulubione" tranzystory

Potrzebującym, jednak nadal uparcie

polecam poczciwego TDA2003. Aby nie cudować, wystarczy zastosować w pętli elementy o wartościach użytych przez SP3ABG w Digitalu 942. To był w miarę rozsądny kompromis i jak ktoś nie jest audiofilem czy innym dźwiękowym purystą, to na pewno będzie zadowolony.
Pozdrowienia z dusznego Poznania,
Robert SP3RAF