Koleżankom i Kolegom Radioamatorom, Krótkofalowcom,
Konstruktorom i Waszym Rodzinom –
w tych trudnych czasach –
Zdrowych, Spokojnych i Pogodnych
Świąt Bożego Narodzenia oraz
Szczęśliwego Nowego Roku
Jeszcze posiadam taki konwerter, który pierwotnie był na 5 pasm (konstrukcja SP5GIQ- obecnie SP7GIQ), ale po tym jak potrzebny mi był konwerter na pasma WARC do odbiornika SP8ARK przerobiłem go. Na przełączniku na 5 kwarców wykorzystałem tylko 3 pozycje i wstawiłem tylko dwa kwarce.
4MHz l 10.7 MHz bo akurat takie dwa duże miałem
i tak pasmo 10,1 MHz uzyskałem z kwarcu 4 MHz (10,1 + 4 = 14,1)
pasmo 18 MHz też z kwarcu 4MHz (18,1 - 4 = 14,1)
pasmo 24,8 z kwarcu 10,7 MHz (24,8 - 10,7 = 14,1)
Wszystkie pasma WARC odbierałem na odbiorniku w okolicach 14,1 MHz
Załączam oryginalny schemat jaki kiedyś narysowałem.
1. obwody wejściowe są źle narysowane, bo oczywiście 1 cewka jest sprzężona indukcyjnie z obwodem rezonansowym w s1 strojonym kondensatorem
2. te przełączniki obwodów to są dwa przekaźniki, a podłączenie ich uzwojeń narysowane jest w prawym dolnym rogu (przełącznik to zwykły ręczny przełącznik błyskawiczny na płycie tylnej)
Jest problem
Lampa wzm. w. cz. to lampa 6Ż1P
Lampa generatora VXO to też 6Ż1P
Pozostałe dwie lampy (radzieckie siedmio-nóżkowe) zostały potłuczone i jedyne co mogę odczytać na jednej z nich to 9 na końcu (choć chyba było coś tam jeszcze, być może radzieckie P) czy to mogła być lampa 6Ż9P pracująca w mieszaczu?
Nie to nie była 6Ż9P one sa niskie, a ta jest wysoka (resztki jeszcze są w podstawce). Ciekawe co to było?
Ostatniej lampy nie ma, ale mogła to być lampa EC90 lub jakiś jej radziecki odpowiednik - w każdym razie trioda.
Widze to tak. ( to chyba jednak koncepcja na oddzielny temat)
Zlikwidowanie wszystkich lamp i zbudowanie bardzo dobrego wejścia na jakims tranzystirze z wykorzystaniem obwodów strojonych. Reszta dowolna, aby tylko nie za duża, żeby sie zmiescila w metalowym pudelku. Odczyt cyfrowy, a może i synteza dolaczana z zewnatrz w odrebnym pudelku z wyswietlaczem. Sposób strojenia dowolny byle przystosowany do pasm amatorskich.
Ważne żeby odbiornik mial wysoką czulośc i selektywność i był jak najmniej szumiący. Wszystkie szumiace scalaki odpadają. Taki mam pomysł na odbiornik amatorski i szukam koncepcji (a nie gotowych płytek).
Ważne by było żeby to coś mozna było zbudowac bez programowania czegokolwiek - proste i tanie. Raczej nie homodyna.
Rx może nie mieć ARW, mozna sobie ustawiac wzmocnienie potencjometrem podczas słuchania.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-06-2020 9:53 przez SP8GSC.)
W pierwszym przybliżeniu proponuję zamienić lampy na tranzystory FET/MOSFET, w szczególności w mieszaczu można zastosować mosfet dwubramkowy.
Taka przeróbka odbędzie się minimalnym kosztem. Obwody zasilania siatek drugich można zdemontować a napięcie zasilania trzeba obniżyć do 12V.
Ponieważ tranzystory polowe mają zbliżone wzmocnienie (nachylenie) do lamp to w zasadzie układ powinien ruszyć bez problemu z podobnymi parametrami jak oryginał.
Oczywiście można nawet obudowę zostawić choć po zmianie na tranzystory da się to wszystko bardzo ładnie zmniejszyć.
W sumie to chodziło mi o zrobienie w tym zgrabnym pudełku całego odbiornika właśnie na mosfetach. Część wejściowa w oryginalnym układzie (tylko na mofsetach) a dalej to już na czymś co będzie miało niskie szumy, więc raczej żadne układy scalone tylko właśnie fety w p,cz plus jakieś niskoszumne wzmocnienie m.cz.
Ale chyba już ten projekt nie zostanie zrealizowany, bo Krzysztof SP8LUV uruchomił ten konwerter go w oryginalnym układzie na lampach i chyba nie ma ochoty na budowę w tym pudelku całego odbiornika, bo w sumie chyba nie ma po co.