Witam
Spotkałem się w internecie z pojęciem drut miedziany emaliowany, samo-lutujący się , intrygujące jest tutaj słowo samo-lutujący, czy ktoś takiego używał do wykonywania cewek filtrów ?. Czytałem że takiego drutu nie trzeba odizolowywać - skrobać, a wiadomo że to nie jest przyjemna cześć prac przy cewkach, wystarczy podgrzać lutownicą i izolacja schodzi. I moje pytanie jest takie czy ktoś z Was takiego drutu używał lub używa czy nie jest on przereklamowany czy po podgrzaniu drutu lutownicą schodzi z niego całą izolacja , jakie są Wasze wrażenia ?
przykład w linku
https://sklep.feryster.pl/index.php?page...Itemid=163
Z góry dziękuje za informacje.
Proszę o usuniecie tego postu nie ten dział.
Pozdrawiam
Andrzej