Spróbuję.
Podstawowym założeniem jest pasmo przenoszenia. Dla fonii w radiokomunikacji zakłada się, że powinno zawierać się w przedziale 300 do 3000 Hz i określa się je dla spadku -6 dB w stosunku do szczytu filtru. Wielu producentów stosuje węższe pasmo, ograniczając je do 2700 Hz i stąd wynika szerokość filtru rzędu 2400 Hz. Aby przenieść zakładane pasmo należy umiejscowić pilot tak by wiernie przenieść częstotliwości modulujące w "światło" filtru innymi słowy jego częstotliwość zależy od konkretnego filtru i każdorazowo należy ją określić. Dla filtrów fabrycznych, o ściśle zdefiniowanych parametrach (tak jak dla PP9 czy XF9) można wstępnie przyjąć częstotliwości podane przez producenta ale i tak należy ją skorygować po pomiarach dla założonego pasma częstotliwości.
rys1.png (Rozmiar: 100.49 KB / Pobrań: 1085)
Dla fitru PP9 o częstotliwości środkowej 9000 kHz i symetrycznych i ostrych zboczach można przyjąć na początek częstotliwości odległe o 1.5 kHz od częstotliwości środkowej czyli 8998.5 kHz dla USB i 9001,5 kHz dla LSB. To jest prawdą dla założenia, że mieszanie będzie sumacyjne czyli częstotliwość wyjściowa będzie sumą częstotliwości VFO i BFO. Dla mieszania różnicowego będzie odwrotnie. Ostre zbocza filtru sprawiają, że pilot wypada na poziomie -20 dB w stosunku do szczytu co dodatkowo polepsza tłumienie nośnej. W przypadku filtru wykonanego amatorsko, jego parametry będą zasadniczo odbiegały od podanych tu wartości.
rys2.png (Rozmiar: 115.22 KB / Pobrań: 1082)
Zmiana wstęgi przez przesunięcie pilota możliwa jest w przypadku filtru o symetrycznych zboczach względem środka pasma. Dla filtrów drabinkowych o asymetrycznej charakterystyce rozsądniej jest zmieniać wstęgi przez zmianę planu przemiany tak by optymalnie wykorzystać właściwości filtru. I tu dochodzimy do ważnej kwestii: które zbocze wykorzystać? Osobiście optuję za umiejscowieniem pilota od strony łagodnego zbocza, wtedy niskie częstotliwości będą mniej tłumione (uwypuklone) a większe, bardziej dokuczliwe, tłumione będą w większym stopniu.
Dla fonii częstotliwość "zero" tożsama jest z częstotliwością BFO +/- VFO i taka powinna być wskazywana na wyświetlaczu. Dla telegrafii częstotliwość musi uwzględnić poprawkę wynikającą z częstotliwości dudnienia czyli odchyłki wymaganej dla uzyskania tonu fali nośnej. I tu nie ma standardu, zależy to najczęściej od preferencji operatora (o ile sprzęt na to pozwala). Ja preferuję częstotliwość ok 550 Hz i ta odchyłka powinna być uwzględniona w wyświetlanej częstotliwości tak, by zgadzała się z częstotliwością fali nośnej korespondenta.
rys3.png (Rozmiar: 99.84 KB / Pobrań: 1065)
Oczywiście, nadal istotne jest dla telegrafii by piloty umieścić tak aby "światło" filtru znalazło się w środku preferowanej częstotliwości dudnień i było uwzględnione w wyświetlanej na wskaźniku częstotliwości. Przy wielu filtrach o różnej charakterystyce trudno jest "zgrać" piloty dla wszystkich kombinacji dlatego warto jest zastosować syntezę częstotliwości tak by optymalnie ustawić BFO dla każdego z nich.
Częstotliwości podawane prze DX-Cluster zawsze odnoszą się do rzeczywistej fali nośnej dla CW i wytłumionej fali nośnej dla SSB. LSB obowiązuje dla częstotliwości niższych niż 10 MHZ, powyżej obowiązuje USB. Dla CW zawsze przyjmuje się USB.
P.S.
Dla przeróbki prostych urządzeń bez dedykowanych rozwiązań dla pracy CW najprościej jest zastosować układ z transiwera US5MSQ. Zawiera on układ manipulacji z BK i kluczowany generator podnośnej co pozwala zachować prostotę i poprawność wskazań częstotliwości.