VFO / VXO.... Jak to zrobić?

[SP5RF]

Robię właśnie VFO jako odrębne urządzenie z wbudowanym akumulatorem żelowym i odczytem cyfrowym. Znalazłem kilka fajnych schematów i chyba zrobię ten z załącznika. Dodam tylko filtr pasmowy. Zastanawiam się tylko jak zrobić żeby było VFO/VXO. wpadłem na pomysł żeby "podmieniać" kondensator 10 pF kwarcem.

VXO jak się patrzy.

Co Koledzy na to... ? Ma to sens?

F.

[SP8RHP]

Czesc Robert...
Wszystko zalezy do czego " to VXO" bedziesz chcial wykozystac ???.
Kwarc na podstawowej czestotl. nie da sie duzo przeciagnac....
Lepiej by bylo jak by to bylo VXO z powielaniem np... tak mialem zrobione w TRX-ie
na 2m CW/SSB z kwarcami rzedu 33MHz x4 +9MHz p.cz.
Co prawda w Librze jest "ciagniete 2 kwarce" zatem mozna sprobowac !!.
A nie lepiej zrobic to jako VXO ??? bez komplikowania ukladu typu przekaznik itd ???.Obnizy to tylko stabilnosc samego VFO.
Pozdrawiam w nowym 2012 roku !!!.

[SP6IFN]

Hmm...wypadałoby podać autora tego schematu. A skoro już.....to zapoznaj się proszę z układem VXO nadajnika z: http://sites.google.com/site/sp2gowhomebrew/sp2gow-mas
Pokrywa znaczny obszar pasma CW, dobrze działa, jest stabilny itd......w Twojej propozycji po zmianach czegoś dobrego mogą się pojawić komplikacje. A już na pewno nie będzie działał odczyt częstotliwości. Takie VFO przestrajane już wykonywałem wielokrotnie, kiedyś opisywałem w "Swiat Radio" jako VFO do Antka, jest opisane w książce "Konstrukcje dla zaawansowanych" i jest faktycznie stabilne, pod warunkiem zachowania stabilności mechanicznej konstrukcji również.
Kombinuj dalej.....podoba mi się Twoje podejście do sprawy. Sam też nie powielam bezkrytycznie podawanych już rozwiązań, lecz je modyfikuję w sposób dla mnie najwygodniejszy.
Rysio!

[SP5RF]

Dziękuję za życzenia Oczywiście nawzajem !
Rysio - nie wiedziałem że to Twój schemat. Dziękuję za inspirację.

Powiem do czego to. Zrobiłem fajny prosty nadajnik 1-20 W na QQE 0640. Przy 5 W pracuje idealnie i nie sądzę żebym potrzebował więcej. Jest to prosty generator samowzbudy sterowany kwarcem. Jerzy z Krakowa twierdzi że sygnał jest ładny, ale ja czasem słyszę że jest takie tju tju.. Ja w ogóle jestem przeciwnikiem kluczowania generatora - nawet kwarcowego. No i mam obudowę (to ta górna - pusta) w której chcę zrobić osobne, bardzo stabilne VFO z osobnym zasilaczem - akumulatorem żelowym (mam) , wygodną gałką z przekładnią planetarną (już mam) i odczytem cyfrowym (mam). Zakres 3,500 -3,700 kHz. Tak żeby mieć wygodnie i jak kogoś usłyszę na 3,576 czy 3,684 to się dostrajam i już. Poza tym chcę mieć ładny czysty sygnał, bez kliksów itp.
Godny uwagi jest też pomysł mieszania częstotliwości kwarców.

Mam też pomysł na rozwiązanie "doraźne". Mianowicie w maleńką obudowę wmontuję jakiś generator na BF245 i trafo na amidonie, zasilę to np dwoma paluszkami 3V lub jedną baterią 6F22 - 9V i będzie to taka "aktywna przejściówka" dla kwarców. Dzięki temu że będzie generować stały sygnał, emitowany ton będzie czysty, stabilny i bez kliksów.

Może tak?
F.

[SP6IFN]

Kurcze.....i tak się właśnie rodzi plotka, broń Boże....to nie jest mój schemat, to schemat Andrzeja do którego strony link podałem. A podałem dlatego aby Cię zainteresować właśnie premikserem z dwoma generatorami, przy czym jeden bym zrobił stały, a drugi przeciągany kwarc w dół, przy czym ten o stałej częstotliwości byłby (niestety tego nie preferujesz) kluczowany. Zapytasz dlaczego tak?......ano dlatego że w chwili gdy jeden z nich nie pracuje, ten kluczowany....to nie słyszysz siebie w odbiorniku, który cały czas pracuje i jest jakby monitorem własnego nadawania, zwierane jedynie do masy jest jego wejście antenowe. Można również i tu nieco pofantazjować tak, aby pracować QSK, czyli słuchać co się dzieje z korespondentem podczas własnego nadawania. To frajda z odjazdem.., tak mam w AS-80 i fajnie się pracuje. Nie musisz się obawiać o kliksy, jeśli kluczujesz elementem pośredniczącym, to ich nie ma. W układzie tranzystorowym jest to dodatkowy tranzystor w emiterze tranzystora generującego. Ja jednak, z uwagi na SUPER FAJNĄ, o znacznych rozmiarach obudowę jaką przeznaczasz na ten cel zrobiłbym cały ten układ na lampach. A co?....jak lampowe to lampowe i wcale nie jest trudne do realizacji. Przy kombinacji kwarców 8 MHz(4 szt) ciągniętych w dół i 4,433 jako generator kluczowany uzyskasz pokrycie pasma telegraficznego 80m, praktycznie od 3,570 MHz do początku pasma. Mój AS-80 tak ma, choć to konstrukcja tranzystorowa, myślę że na lampie też się to da uzyskać. Andrzej SP2GOW wykorzystał kombinację kwarców 14,745 MHz i 11,165 MHz uzyskując jeszcze lepsze pokrycie pasma 80m. Zarówno jedna para, jaki i druga jest bardzo łatwo dostępna nawet w sklepach. Ja pokusił bym się nawet zrealizować ten pomysł na jednej podwójnej lampie, gdzie każda z połówek lampy jest jednym z generatorów, a różnica częstotliwości wydzieli się "sama" w obwodzie anodowym lampy. Co Ty na to? Lampa to lampa, trochę nostalgii nie zaszkodzi Opis AS-80 znajdziesz łatwo w sieci, albo "wyguglasz" mnie w sieci. No to co.....KOMBINUJ dalej. To fajna zabawa.
Rysio!
ps. Rysio! pisze się z wykrzyknikiem....właśnie dla zabawy i podkreślenia szacunku dla dyskutanta (kurcze....nie za dużo mam wymagań?)

[SP5RF]

Witam! Dzięki za cenne informacje. W takim razie dziękuję kol. Andrzejowi za inspirację i Tobie Rysio! za post. O takim nadajniku/transceiverze pracującym QSK myślę. Zainspirował mnie ten filmik: http://www.youtube.com/watch?v=jqnk--BPx...re=related
Na początek wydało mi się to nieco dziwaczne ale teraz mi się podoba Lampy bardzo lubię ale to VFO/VXO w pierwszej wersji zrobię jednak na półprzewodnikach, a sam generator zasilę z najmniejszego napięcia jakie jeszcze da ładną sinusoidę i stabilny sygnał, np 2,5V a to po to żeby nie nagrzewał się półprzewodnik, potem dam separator na tranzystorze polowym, potem filtr co by obciąć harmoniczne i dwa drajwery. Jeden - wyprowadzenie do f-metra a drugi to wyprowadzenie sygnału. Całość będzie zrobiona więcej niż solidnie. Sam oscylator zamknę w pudełeczku na foto, wygrzeję i Przy poborze 20 mA / i baterii 12V 7 Ah to będę mógł wręcz tego VFO nie wyłączać. Nawet myślę żeby jeśli pobór prądu przez sam oscylator będzie np 2-5 mA żeby wyłącznik odłączał tylko drivery i odczyt, a sam oscylator niech sobie generuje nie przymierzając jak w zegarku kwarcowym. Przy prądzie 3 mA da to 100 dni czuwania. Nie wiem czy ma to sens, ale chcę wypróbować

AS-80 jest fajny i przemyślany. Podoba mi się tor nadajnika. Zadziwia "słaby" tranzystor końcowy bo w naszych Kajmanach i Librach BSXP 60 to zwykle drajwer a tu - końcowy.

Jeszcze raz dziękuję za inspirację!
73!


Ps. czy ktoś już przerabiał temat tego VFO:
http://allegro.pl/collins-vfo-typu-70k-i2024063074.html

Pomijam cenę ale gdyby dało się to nieco przestroić nie tracąc nic z jakości....

[MARTIN]

Może ten eksperyment pomoże w budowie VXO na dwóch takich samych kwarcach połączonych równolegle. Całkiem stabilnie pozwalają przestrajać częstotliwość o 200 kHz a przy czterech kwarcach jeszcze więcej.
http://www.qsl.net/7n3wvm/expt-vxo.html

[SQ9RZI]

Mi też już od jakiegoś czasu chodzi po głowie myśl o zbudowaniu jakiegoś telegraficznego nadajnika w stylu retro. Początkowo myślałem o jakiejś prostej konstrukcji z przełomu lat dwudziestych i trzydziestych - jakiś Hartley albo TNT. Jednak po chwili zastanowienia koncepcja uległa zmianie. Po pierwsze urządzenia tego typu trudno zaliczyć do stabilnych, a poza tym chcąc trzymać się wzorców z epoki (montaż na desce) uzyskujemy niezbyt bezpieczne urządzenie, z odsłoniętymi elementami na których występuje wysokie napięcie.

Tak więc moja koncepcja teraz uległa zmianie i idę raczej w kierunku czegoś stabilizowanego kwarcem, z filtrowaniem sygnału oraz, osobnymi stopniami oscylatora i wzmacniacza oraz filtrem dolnoprzepustowym za PA. Częstotliwość może być ustawiona na stałe, powiedzmy kwarcem 3.579545 MHz. W miarę możliwości chciałbym wykorzystać posiadane lampy, przy czym zależy mi na "klimatycznym" wyglądzie, a więc mile widziane lampy z cokołami europejskimi, amerykańskimi, bocznostykowymi, tudzież octalowymi. Nowsze loctal i noval raczej odpadają. Chciałbym wykorzystać coś z posiadanych zbiorów lamp (na 6,3V żarzenia mam chociażby 6k7, 6ż8, EF6, EF11, w roli PA widziałbym 807).
Zasilacz z transformatora z Mazura i AZ1 (najlepiej w osobnej obudowie, coby można było go wykorzystać przy innych lampowych projektach.

Może jednak zacznę od tematu zgodnego z tym wątkiem. Czy w miarę prosto można zbudować np. na 6ż8 dobry i stabilny generator VXO (częstotliwość na stałe ustalona kwarcem). Rozpocząłbym właśnie od takiego modułu.
Mam też trochę lamp na inne napięcia żarzenia (12ż1ł, 2ż27ł, 4p1ł, 2k2m, 2ż4) ale wówczas komplikuje się kwestia zasilania.
W grę ewentualnie wchodzi też zastosowanie w VXO jakiejś lampy novalowej (wygląd nie jest najważniejszy).

Po drugie jak wygląda kwestia bufora i kluczowania? Wolałbym, żeby VXO działało cały czas i po prostu sam sygnał był po naciśnięciu klucza "przepuszczany" do toru wzmacniacza.

Mogę liczyć na jakieś porady?

[SP5RF]

Zrób na ECL. Kluczowanie biasem, będzie stabilnie, ładny ton bez kliksów a jak znajdziesz kilka kwarców będzie ok.

http://www.antentop.org/007/files/sm5007.pdf

A jak chcesz żeby ładnie wyglądało to zrób to na ECL11.

http://www.mif.pg.gda.pl/homepages/frank.../ECL11.pdf

Lampa duża ale na 3,5 MHz sobie poradzi.

F.

[SP2JQR]

Polecam ciekawy artykuł o VXO na rezonatorach ceramicznych. Na lampach też da się zrobić z tymi rezonatorami.
pzdr[/align]

http://www.cqham.ru/trx77_27.htm

---

P.S.
Naprawdę warto się z tym artykułem zapoznać.