SQ9RFC
Cytat:W tym odbiorniku nie trzeba nic zmieniać. On pięknie pracuje od kopnięcia. Wzmacniacz m.cz ma przeogromne wzmocnienie i praktycznie nie ma sensu badać go w innym układzie niż w tym radiu - on jest dla tego radia stworzony. Przebiegi z oscyloskopu są prawidłowe.
Zgadza się Jerzy, wzmacniacz z oryginalnymi wartościami elementów działa zaraz po włączeniu zasilania. Wczoraj trochę poeksperymentowałem z nim tak jak wspominał wyżej Karol w poście
#13 i zdecydowanie "słychać" przy tych próbach różnicę. Bez problemu udało się ustawić połowę zasilania na kolektorze tranzystora T5 za pomocą zmiany wartości R11 (dałem mały potencjometr montażowy). Zmiana kondensatora C36 na sugerowaną wartość 100uF też "słyszalnie" wpłynęła na pracę wzmacniacza. Pole do eksperymentów jak widać jest.
Cytat:Zwrócić trzeba uwagę aby zastosować w nim kiepskie tranzystory o małym współczynniku wzmocnienia. Pierwowzór tego wzmacniacza pochodzi z 1968 roku i był 2 tranzystorowy. Polyakov dodał jeden tranzystor, bo ruskie w tamtych czasach były kiepskie. Ale teraz mamy 21 wiek i bety > 400, a tam powinny myć +- 100.
Zastosowałem jak widać na zdjęciach po zarysie obudowy tranzystorów BC148. Przyznaję, nie zmierzyłem jaki mają one współczynnik wzmocnienia - ot pierwsze lepsze z demontażu. Tym sposobem dodałeś mi kolejny punkt do sprawdzenia.
Cytat:Proponuję na początek nie kombinować tylko powielić układ (całe radio), a potem zrobić drugi identyczny i dopiero wtedy eksperymentować ... mając pierwszy za wzorcowy, aby ocenić jak bardzo nasze eksperymenty psują układ ;-)
Wychodzi na to, że nie da się nie uruchomić tego układu
Za to da się go "popsuć"
Konstrukcja ma formę otwartą wiec swobodnie mogę eksperymentować i "psuć" ucząc się.
SQ5KVS
Cytat:Jakby ktoś chciałby podłubać to można zwiększyć C36 do np. 100uF a w szereg z nim dać potencjometr 1k ktorym na stałe (niezależnie od R7) ustawi się maksymalne wzmocnienie.
To rozwiązanie bardzo ciekawie wpłynęło na pracę wzmacniacza. Potencjometr dałem trochę większy 4,7k. Regulacja wzmocnienia za jego pomocą jest przyznam bardzo pomocna.
Cytat:Jeśli na kolektorze T5 jest napięcie odbiega jakoś znacznie od połowy napięcia zasilania to podregulować R11.
Przy zasilaniu z baterii 9V (mierzone wynosiło 8,9V) na kolektorze T5 miałem napięcie rzędu 3,5V. Wstawiłem PR zamiast R11 i ustawiłem na ~4,45V.
W mojej opinii wzmacniacz m.cz. działa. Wzmacnia, mogę regulować to wzmocnienie i słyszę podawany sygnał z generatora m.cz. (poziom sygnału minimalny). Generator VFO też działa.
Teraz martwi mnie kwestia kolejnej części odbiornika - wzmacniacz w.cz., transformator w.cz., mieszacz dwudiodowy. Wszystko wrzuciłem na osobną płytkę. Zastanawia mnie najbardziej rdzeń transformatora w.cz. - zastosowałem rdzeń z "łapanki" z oznaczeniem FS-1302. Niestety na chwilę obecną nie posiadam rdzeni toroidalnych, które stosujecie w konstrukcjach TRX'ów.
Pytanie jaki w tym przypadku rdzeń zastosować i w jakie rdzenie zaopatrzyć się na przyszłość?
Prosty pięciopasmowy odbiornik KF (Konstrukcje krótkofalarskie dla początkujących)
