Składamy wzbudnicę SSB G4CLF

[SP2GNB]

Zdrowych, spokojnych, rodzinnych Świąt życzę wszystkim Kolegom i ich Rodzinom.

Wywołany do tablicy zdaję relację ze stanu płytki. Po stwierdzeniu, że USB i LSB dają różnicę w odsłuchu (zawartość wysokich tonów w USB i zdecydowany ich brak w LSB) gdzie generatory były ustawione wg PFL-28A spowodował konieczność weryfikacji przede wszystkim PFL-28A. Ponieważ NWT-7 był również skalibrowany wg PFL-28A - zrobił się mały bałagan i nie było czemu wierzyć. Ściągnięcie wzorca trochę trwało i pomógł Michał SP2IQW, przy okazji doprowadziłem PFL do stanu prawie "brand new".
Ustawiłem NWT i zacząłem mierzyć. Teraz wiem, że filtr PP9 mam przesunięty 230 Hz w dół, trzeba było stosownie zmienić częstotliwości BFO. Takie ruchy wymusiło zastosowanie rewelacyjnego sterownika Adama SP5FCS, a dokładniej dane do konfiguracji. Zakres słuchanego pasma audio LSB/USB w końcu prawie identyczny. Prawie, bo filtr nie jest dokładnie symetryczny...

Płytka pracuje świetnie, jestem zadowolony, mimo że filtry i cała reszta leży na stole. Ustępuje FT-817, ale niczego innego się nie spodziewałem. Nie pracuje diplekser, do którego nie mam nerwów z braku miernika RLC, ale spróbuję z NWT...

Wszystkie błędy druku poprawiłem, oprócz tych, których nie zauważyłem...
Mam gotowe BPF i LPF - pracuję nad obudową.

Kolejnym "hamulcem" jest Tulipan, jestem na środkowym etapie budowy, raport złożę...