Podoba mi się koncepcja zrobienia tego na piechotę, Można wtedy dać równolegle do wyjścia BS170 i kluczować przez zwieranie wyjścia. 470/1,2 oma to prawie 400 razy. kompensację pojemności Cds MOS-a można zrealizować niewielką indukcyjnościa wtrąconą do rezystora kolektorów. Trzeba tylko sprawdzić, które tranzystory z typowych wystarczą do tego celu. Nie muszą być BFR-y jak się zdaje.
Ostatecznie w ten sam sposób można również kluczować BFO (via wzmacniacz VFO/BFO).
Jest jeszcze jedno miejsce, gdzie można zrealizować kluczowanie. Chodzi o stopień przekształcający na tranzystorze FET z sygnału asymetrycznego na symetryczny. Normalnie na wyjściu mamy dwa przesunięte względem siebie o 180 stopni przebiegi nośnej. Po przytkaniu tranzystora np. podając odpowiedni "plus" na źródło, tranzystor przestaje pracować a na wyjściu mamy dwa resztkowe sygnały synfazowe, które zniosą się w mieszaczu/demodulatorze. Można jeszcze dać niewielką pojemność kompensacyjną, bo w tym miejscu mamy stałą częstotliwość p.cz.
A oto propozycja kompresora/ALC do sprawdzenia. Jak pisałem, proponuję część TDA1013B jako regulowany tłumik. Układ zawiera przesuwanie poziomu układem Darlingtona, układ stałej czasowej automatyki i dwa (uproszczone) wejścia z układu pomiaru dopasowania. Przekroczenie poziomu mocy wyjściowej albo niedopasowanie powoduje przewodzenie tranzystorów i w konsekwencji obniżenie wzmocnienia. Potencjometr reguluje próg zadziałania. Przy CW przez klucz 4066 reguluje poziom rozrównoważenia modulatora przez zmianę wartości płynącego prądu. Pozostaje jeszcze blokada m.cz. przy CW albo przez zwarcie ogranicznika na diodach albo przez zablokowanie ALC, do wyboru.
Dobierając stałą czasową można uzyskać kompresję sygnału z obwiedni w.cz.
ALC.pdf (Rozmiar: 5.83 KB / Pobrań: 1279)