Otrzymałem brakujące części do uruchomienia płytek i pierwsze testy przeprowadziłem z modułem filtrów pasmowych.
Zanim jednak do tego przejdę, opiszę jeszcze test demodulatorów z ADE-1L jakich używałem w ostatnich dniach.
Piotr wykonał dla mnie testową płytkę z tymi mieszaczami, byłem ciekawy jak one pracują, do tej pory ciągle używałem
zmodyfikowanej płytki ZetaSDR z kluczami FTS3253. Mieszacze otrzymałem jako sample z firmy Mini-Circuits.
Oprócz mieszaczy ADE-1L, został użyty transformator ADT2-1T+ tej samej firmy, który z kolei przysłał mi Piotr razem z płytką.
Wyjścia obu mieszaczy wchodzą na wzmacniacze operacyjne i dalej już wzmocniony sygnał trafia na przetwornik ADC.
Układ wydaje się być tak prosty, że nawet ja rozumiem co tutaj się dzieje. Wejścia nieodwracające polaryzowane są dzielnikiem napięcia,
elementy RC w sprzężeniu zwrotnym 1nF i 10kΩ tworzą filtr dolnoprzepustowy 16kHz, a wzmocnienie układu wynosi 10k/50 = 200 razy.
Kondensatory na wejściu wzmacniacza operacyjnego wlutowałem 100μF i wraz z rezystancją 50Ω tworzą filtr górnoprzepustowy od 30Hz.
Moim zdaniem fajnie słychać niskie tony przy tak dobranym kondensatorze, oczywiście muszą być do tego odpowiednie słuchawki.
Podczas różnych testów zauważyłem, że duże znaczenie w końcowym odbiorze mają często bagatelizowane słuchawki lub głośniki,
zależnie od jakości tych elementów dźwięk będzie soczysty i przyjemny albo piskliwy lub przytłumiony jak pod kocem.
Zastanawiałem się jeszcze jakiego użyć wzmacniacza operacyjnego, mam w pudełku kilka popularnych modeli.
Wybrałem układ MAX412 bez specjalnego powodu, nie robiłem testów porównawczych, tego samego używa też obecnie Piotr.
Po wlutowaniu wszystkich części na płytce demodulatorów, całość działała tak jak trzeba od pierwszego uruchomienia.
Teraz kilka słów o tym jak wypadły testy mieszacza diodowego. Jestem bardzo miło zaskoczony jego poprawną pracą.
Uważam, że działa świetnie, mam wrażenie, że widomo na pasmach ma mniej śmieci i samo tło jest jakby mniejsze.
Często słyszane i znajome mi stacje mają taką samą siłę sygnału jaką obserwowałem do tej pory. Późnym wieczorem na paśmie 80m
przy niskim dla mnie tle na poziomie S3 słyszałem cichą stację nie podnoszącą kolejnego słupka (przypominam, że mieszkam w bloku)
co moim zdaniem dobrze świadczy o czułości tego mieszacza, że potrafi z tła wyciągnąć słaby sygnał dla Jokera.
Używając kluczy na wyższych pasmach miałem ustawione duże korekcje fazowe, tutaj korekcje mam zerowe,
ale to może mieć związek ze sposobem prowadzenia ścieżek na PCB, ZetaSDR nie była przewidziana na wyższe pasma.
Bardzo podoba mi się ten układ, jest prosty do wykonania i absolutnie mnie zadowala, być może swoją płytkę RF wykonam w ten sposób.
Lubię rozwiązania, gdzie nie trzeba na PCB wysypywać wiaderka części, zachowując zadowalający poziom jakości i umiarkowany koszt.
To tyle jeśli chodzi o eksperymenty z mieszaczem. Teraz przejdę do opisu przebojów jakie miałem z płytką filtrów pasmowych.
Nie miałem w domu żadnych części SMD, więc podstawowe elementy jak rezystory i kondensatory kupiłem w formie książki,
w ten sposób miałem od razu większość różnych wartości. Dławiki już należało kupić luzem, jedna wartość dla jednego pasma.
Przy lutowaniu kondensatorów z książki, trafiały się trzy takie, którym odpadły wyprowadzenia, taka jest jakość tych części.
Myślę jednak, że mimo wszystko warto było kupić te klasery ponieważ oferują naprawdę dużo różnych wartości za jednym razem.
Zamówione przetwornice z układami MP1584 przyszły jednak w wersji MP1484, więc wlutowałem taką jaka była.
Okazało się, że nie mam żadnych problemów z pracą tej przetwornicy, nie widzę nigdzie i nie słyszę jej działania.
Układy PCF8574 i ULN2803, których na szczęście kupiłem więcej, nie działały wszystkie tak jak powinny, musiałem próbować
i wybierać takie, które działały poprawnie. W przypadku ULN2803 niektóre pobierały 20mA bez sterowania, zaś PCF8574
zgłaszały się na adresie I2C 0x20 lub 0x38 lub wcale. Takie są niestety skutki kupowania taniej elektroniki na Aliexpress.
Po uruchomieniu płytki BPF miałem rozjechany wykres na 15-17m i przesunięty delikatnie na 40m i 80m.
Dwa dolne skorygowałem kondensatorami, 200pF zamiast 220pF, 91pF zamiast 100pF, 43pF zamiast 47pF.
Z pasmem 15-17m siedziałem cały dzień i nie potrafiłem sobie z tym poradzić, ostatecznie Piotr zaproponował,
żebym przyjechał po jego cewki 820nH bo nie było już innej możliwości. Wraz z cewkami dostałem także
karton słodkich i pachnących winogron zerwanych z ogrodu Piotra.
Po wlutowaniu cewek, wykres pasma 15-17m ustawił się natychmiast tak jak powinien. Wniosek jest taki,
że trafiła mi się felerna partia cewek 820nH, chociaż kupowane były wszystkie u jednego sprzedawcy.
Poniżej przedstawiam zdjęcia wykresów z NanoVNA.
Cała logika przełączania działa poprawnie, PCF8574 koduje informację dla 4028, a ten dekoduje dla ULN2803, diody LED świecą.
Złożyłem również płytkę utrzymującą ESP32 z ekranem na przedniej ścianie obudowy, a samą przednią ścianę zamówiłem na Allegro.
Można zamówić ciętą laserowo plekse o różnej grubości i różnym zabarwieniu, wybrałem 3mm z czarnym zabarwieniem.
Koszt takiej ścianki to 9zł, przy takiej cenie nie ma sensu samodzielnie męczyć się z ręcznym cięciem, szlifowaniem, wierceniem.
Następnym razem postaram się złożyć płytkę cyfrową i uruchomić wyświetlacz na przedniej ściance, powoli krok po kroku.
Do załącznika wrzucam jeszcze raz projekt KiCad z naniesionymi zmianami w kondensatorach modułu BPF.
UWAGA : W celu zachowania czytelności wątku i możliwości wygodnej aktualizacji wpisów,
bardzo proszę wszystkich o ewentualne dyskusje w przygotowanym do tego miejscu.
Wpisy tutaj będą tworzyły osoby zaangażowane w projekt, przedstawiając bieżące postępy z prac.
Link do dyskusji >>> tutaj <<<