Witam Kolegów !Szukałem filtru aż znalazłem. Sait MR 14-501( inaczej R 5001) to jest odbiornik morski stosowany jako główny lub tzw. "reciver extra" do radiostacji KF. Parametry ma brzytwa, tylko że nie odbiera dolnej wstęgi jak należy jedynie na filtrze "intermediate " kiedy BFO ustawimy powyżej 1400 kHz. Ponieważ obok filtra SSB jest pozycja F-1 do faxów morskich a filtr ten w zastosowaniach krótkofalarskich jest zbędny postanowiłem zdobyć filtr na LSB. Okazało się że w tym odbiorniku jest odwrotnie wyliczona przemiana czyli emisje USB odbiera tak naprawdę filtr dolnowstęgowy. Za to aby odebrać LSB potrzeba szukać filtru na USB ! Nic prostszego, bo pośrednia 1400 kHz to bardzo popularna częstotliwość w urządzeniach morskich. Podzwoniłem po Kolegach... i po jakimś czasie otrzymałem wspaniały ośmiokwarcowy Mc COY tylko dwa razy za duży jak na przedział do SAITa. Pomyślałem ze skoro ten od faxa jest mały to może... i okazało sie po rozebraniu ze owszem jest to banalnie prosty filtr czterokwarcowy o szerokości 300 Hz, a gdyby schemat wykorzystać to wystarczy zmienić kwarce i mamy filtr jaki potrzebujemy. Ponieważ zdobycie oryginalnego filtra do SCANTI ( nazwa "rodziny" tego typu sprzętu) to kwestia ceny ok.300 $ postanowiłem rozebrać ośmiokwarcowego Mc 'COYa . Po pomierzeniu kwarców okazało się ze mam dwa komplety kwarców na dwa filtry do posiadanych przeze mnie dwóch egzemplarzy tego typu. Po wstawieniu rezonatorów ( tak jak stały w oryginale ) do korpusu filtra faxowego okazało się ze regulacja jest banalnie prosta! Wystarczy dodać mały trymer na środku i dostroić a obwody strojone na wejściu i wyjściu filtra "rozkręcić " na maksimum sygnału. A wieczorem po złapaniu na 3,5 lub siódemce jakiegoś dziarskiego DXa trymerem ustawić na optymalna słyszalność. Co uczyniłem i w zamian uzyskałem możliwość dobrego odbioru ( szerokość filtra 2,35 kHz) SSB na dolnej wstędze. Filtr "intermediate" ma szerokość 3,3 kHz co w warunkach Pile upu ma bardzo duże znaczenie. W razie gdyby ktoś chciał sobie taki filtr wykonać lub podobny, załączam rysunki. Filtry otwieram standardowo nad małym palnikiem kuchenki gazowej, olbrzymia powierzchnia blachy jaka trzeba podgrzać aby to uzyskać dyskwalifikuje w tych "zawodach" jakąkolwiek lutownicę. Nawet taką do dachów trwa to dłużej niz palnikiem. Łapiemy filtr małymi szczypczykami i podgrzewamy osłonę. Tracimy owszem metkę z typem ale i tak to będzie przez nas przebudowane więc nie ma co płakać. Podczas podgrzewania usłyszymy w pewnym momencie świst powietrza. To oznacza że cyna puściła i powoli mozna obracać filtr tak aby puściła wszędzie. Po odpowiednim podgrzaniu stukamy szczypcami o kuchenkę tak aby strącić osłonę filtra i mamy otwarte! Filtry ośmoikwarcowe sa za duże i inaczej zbudowane aby spadła osłona górna. W środku jest oprócz płytki z kwarcami konkretny kawał blachy trzymający kwarce i tam odlutowujemy w analogiczny sposób dno które po odpadnięciu umożliwi nam dostęp do środka. Końcówki wejściowa i wyjściowa nie ulegną uszkodzeniu bo przy tej temperaturze cyna dawno puściła. No to powodzenia! W załączeniu rysunki filtrów. Rysunek pierwszy to Mc'COY według firmy Cathodeon ( odbiorniki Redifon i starsze) rysunek drugi to moje opracowanie. Częstotliwości kwarców są podane na rysunku.
Przepraszam że rysunki są "z ręki"ale moja praktyka mi mówi że zawsze jak coś narysuje "porządnie to zawsze o czymś zapomnę. Tak to już bywa...
Być może wyda się dziwne że kombinuję "jak koń pod górkę" ale zamierzam zaprojektować do tych urządzeń przystawkę nadawczą na wspólne VFO a formowanie sygnału zbudować na analogicznych filtrach plus przemiana na generatorach odbiornika. Nośna 1400 kHz jako BFO plus formowanie, 36,6 MHz jako przemiana na 38 MHz ( pierwsza pośrednia) , no i VFO na mieszacz wyjściowy do drivera i hajda! Trzeba będzie spróbować...
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-05-2021 18:47 przez SP3SUZ.)