NE612 jako modulator/demodulator w TRX'ach z przemianą

[SP2FP]

Odnośnie poprzedniego postu to faktycznie uziemienie nogi 2giej dla AC wymusza symetryczną pracę . Korzystając z obydwu wyjśc S/N poprawia się około 5 db - podając je na obydwa wejścia wzm operacyjnego . Przy poziomach mili-wlotowych jako detektor ssb sam sum ne612 jest do pominięcia .

Budując część nadawczą zastosowałem 612 jako modulator dsb. Niestety wytłumienie nośnej mnie nie zadowala . mam regulację poziomu s generatora BFO , równoważenie mieszacza , za nim tranzystor separujący i filtr kwarcowy . Oczywiście tłumienie na zboczu filtru daje wytłumienie na wyjściu trxa blisko 80 db ale sam modulator wycina w granicach 40-45 db - ciężko zmierzyć ,
BFO nie przenika przez ścieżki , ma własną pętlę masy itd ,
Jeśli zbliżę częstotliwość BFO w pobliże zakresu przenoszenia filtru kw to już nie jest ciekawie . wiem że to nie apteka ale może macie ciekawsze rozwiązania poprawiające ten parametr . więm że modulatory na diodach pojemnościowych są lepsze ale mało jest konretnych sprawdzonych rozwiązań , i nie wiem jak ze stabilnością temperaturową
Korzystam tylko z 4 nogi ( mcz na 1 ) czy zastosowanie obwodu LC między 4/5 poprawi ten parametr ?
Myślę nad wzmacniaczem separującym który w sprzężeniu będzie miał kwarc zmniejszający wzmocnienie dla drugiej wstęgi bocznej i nośnej - jeszcze nie testowałem ? może coś takiego się stosuje . ??