NWT-7 analizator obwodów

[SQ5KVS]

Skończyłem NWT-7 (w 99%).
Jak pisałem wyżej, wg. płytki SP9XUH. Pic'a zaprogramował mi kolega od którego mam płytkę. Niestety, jak ta głupia ... zapomniałem, robiąc zamówienie w TME, zamówić też dławiki do LPF'a po DDS'ie, w związku z tym testy bez LPF'a.
Niektórych elementów nie wlutowałem, bo są mi zbędne - przynajmniej na razie.
AD9851 i FT232 lutowałem zwykłą lutownicą, z cienkim grotem. I sporą dawką kalfonii.

Wzmacniacz ERA-2 jaki użyłem ma wzmocnienie około 16dB, musiałem dobrać odpowiednio rezystor i zmniejszyć poziom sygnału wyjściowego z DDS'a do dość niskiego poziomu (<100mV) zwiększając R-SET do 4.7k. Oczywiście po wstawieniu LPFa zrobię to jeszcze raz. Poziom sygnału z DDS'a zmniejszałem aż na oscyloskopie z FFT podłączonym do wyjściu ERA-2, druga harmoniczna zginęła mi w szumach samej syntezy.
W rozwarciu nwt pokazuje poziom -75dBm, w zwarciu około 9.5dBm, razem prawie 85dB dynamiki - oczywiście teoretycznie
Ekran nad detektorem logarytmicznym zrobiłem od razu, bez niego poziom było o kilka (>5) dB większy.
Do tego w zasilaniu AD8307, zamiast rezystorów 4.7ohm dałem dławiki 100uH i 10uH.
Testy prowadzę przy zasilaniu 12V z akumulatora, sprawdzałem też przy zasilaniu z USB i jakiegoś innego zasilacza.

Wynik pomiaru w zwarciu (10k punktów)

Wynik pomiaru w rozwarciu:


Na wynikach w zwarciu widać podobne efekty jak u kolegi wyżej - na niektórych częstotliwościach widać zakłócenia, najsilniej w okolicach 48 i 64MHz. NIE są to rezonansie w dławikach zasilających ERE, i innych też raczej nie. Rezonanse w dławikach sprawdzam - zakładając na taki dławik rdzeń otworowy (BN, albo inny) - taki dławik otoczony materiałem magnetycznym powinien zmienić znacznie rezonans. Nie muszę dzięki temu wylutowywać / wlutowywać elementów. Spróbuję to jeszcze ogarnąć, wygląda mi to na jakieś efekty mieszania.. tylko gdzie.

Najbardziej jednak wkurzająca sprawą jest wieszanie się w niektórych sytuacjach.
Uruchamiając program do NWT, program nawiązuje połączenie z urządzeniem dopiero jak wybiorę inny port COM, i wrócę do tego który powinien być. To jest mniejszy problem.
Innym razem - zaznaczając sobie na wykresie freq. start, freq.stop, naciskam Enter, żeby zacząć pomiar w wybranym zakresie, i wtedy - "NIE MOŻNA NAWIĄZAĆ POŁĄCZENIA Z NWT" (albo podobny komunikat, piszę z głowy), znacznik z "PRACA" zamienia się na "Wył". Pomaga - reset NWT, albo procedura zmiany/przywrócenia COM'a w ustawieniach programu. Są też jeszcze inne sytuacje, wszystkie podobne (zmieniam jakieś ustawienia programu, nigdy nie zawiesił się "sam z siebie" w środku pomiaru). Wygląda to na problem komunikacyjny, być może program wysyła do miernika jakieś bzdury, i ten się wiesza?
Wersja to WinNWT4.10 (właśnie wypatrzyłem że jest już 4.11, sprawdzę).

Dla tych co lubią RF, pomiar filtru 4-ro kwarcowego jaki zrobiłem na szybko (20dB tłumienia bo dopasowanie też na szybko). Kondesatory w drabince to 68pf, 56pf, 68pf,56pf,68pf. Wszystkie wzięte bez pomiaru z paska. Impedancja którą wstawiłem w program to 470 omów.

Swoją drogą - w pomiarze filtrów kwarcowych, dokładność ~0,25 dB to trochę mało. Da się to jakoś polepszyć? Oversampling?

Pozdrawiam
SQ5KVS