HomeMade › Forum Praktyczno-Techniczne HomeMade › Warsztat Radioamatora v
Stacja lutownicza - Ale jaka?
Koleżankom i Kolegom Radioamatorom, Krótkofalowcom,
Konstruktorom i Waszym Rodzinom – w tych trudnych czasach –
Zdrowych, Spokojnych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia oraz
Szczęśliwego Nowego Roku

Życzy Zespół Home Made


Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Stacja lutownicza - Ale jaka?
SQ5KVS Offline
Karol
*****

Liczba postów: 1,012
Dołączył: 26-09-2012
Post: #47
RE: Stacja lutownicza - Ale jaka?
Albo Pendolino... Mój Elwik działa co najmniej dziesięć lat. I to taki najprostszy, bez stabilizacji temperatury. Groty mi zjadało, aż kupiłem chyba bezpośrednio ten co Pani w Elwiku mi doradziła. Nie pamiętam zbyt dokładnie, bo to było z 5 lat temu Smile
Druga "stacja" to taka jak tu ktoś podawał. Mam zastrzeżenia, ale SMD się lutuje łatwiej niż Elwikiem - choć to kwestia grotu.

Pozdrawiam
24-06-2014 11:20
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: Stacja lutownicza - Ale jaka? - SQ5KVS - 24-06-2014 11:20

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości