Myślę że jak najbardziej ludzie zawsze będą wracali do telegrafii, choćby dlatego że to coś więcej niż fonia, to Sztuka...
)
Uważam że ta droga jest najbardziej słuszna, różnego rodzaju super-rezonatory podłączane wprost do anteny, w pewnym sensie to powrót do początków radiokomunikacji, przed 1914 nie było żadnych aktywnych elementów,
parametry uzyskiwano budując olbrzymie cewki i anteny i na takim sprzęcie uzyskiwano zasięgi tysięcy kilometrów, pomimo wielu znanych ograniczeń. Potem pojawiły się elementy aktywne a wraz z nimi szumy...
Na pewno same super-rezonatory, o wysokim współczynniku КПД, idealnie dopasowane, mogą znacznie polepszyć bilans szumów odbiornika. Muszą się tylko takie pojawić, najlepiej jakby jeszcze były przestarajne w pasmach amatorskich
)