Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 10 Głosów - 4.6 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
HUSAREK - nowa homodyna dla "każdego"
SP2JQR Offline
Henryk
*****

Liczba postów: 1,504
Dołączył: 23-08-2009
Post: #437
RE: HUSAREK - nowa homodyna dla "każdego"
"np. kilka zwojów na pierścieniu na koncentryku doprowadzającym sygnał i zasilanie do PA" - dokładnie tak.

W swoim Husarku mam grubą tuleję ferrytową z 3 zwijami przewodu zasilającego pomiędzy końcówką mocy a resztą radia. Również pozostałe przewody sterujące przewleczone są ( 3zwoje) przez mniejsze tuleje i pierścionek ferrytowy. Zrobiłem to profilaktycznie. Husarek jest taką konstrukcją, która pomimo nieprzestrzegania wszystkich zasad montażu powinna zadziałać. Wystarczy popatrzeć na niektóre zdjęcia, gdzie wręcz sygnał dużej mocy wraca na główną płytę do której przymocowane są płytki niskomocowe i autor tego wykonania nie zgłosił problemów ze wzbudzaniem.

Aby jednak być pewnym, że żadne problemy nie wystąpią końcówkę mocy oraz filtr harmonicznych wraz z przekaźnikiem antenowym i płytką pomiarową warto umieścić z tyłu radia. U mnie po jednej stronie tylnej blachy obudowy od wewnątrz jest filtr harmonicznych, a po drugiej od tyłu na słupkach dystansowych 30mm umieszczony jest radiator z końcówką mocy. Dodatkowo filtr harmonicznych, ponieważ jest umieszczony od wewnętrznej strony radia jest zaekranowany cienką duraluminiową blachą.
Cały blok końcówki mocy wraz z filtrem, płytkami pomiarowymi i przełączania N/O stanowi oddzielny moduł, który można nawet z radia wyjąć i ćwiczyć na zewnątrz - wszystkie przewody zarówno zasilające jak i sterujące są doprowadzone z jednej strony i otwiera się całość jak na zawiasach. Jestem daleko od domu więc nie mogę w tym momencie porobić zdjęć.

Płytki niskomocowe są u mnie przymocowane do blacy AL 1,5mm, która jest wsunięta między boki w pasującą idealnie szczelinę. Boki są pomalowane, więc blacha ta nie ma dobrego kontaktu i w ten sposób przepływ prądów ze stopni PA do stopni małej mocy jest utrudniony.
W przypadku dużego radia jakim jest Husarek nie ma możliwości całkowitego odseparowania końcówki mocy, ponieważ musi ona być mocno połączona z resztą obudowy. Połączenia te mają jednak spore wymiary a w związku z tym pewien opór i indukcyjność, które w tym przypadku sprawiają, że radio pomimo braku połączenia tylko w jednym punkcie ( są 4 śruby mocujące) pracuje bardzo dobrze. Dzieje się tak dlatego, że opór grubej blachy tylnej części obudowy jest znacznie mniejszy od oporów na połączeniach śrubowych, chociaż jedne i drugie wartości są małe.

W początkowej fazie powstawania projektu, na niektórych płytkach występowały wzbudzenia, ale w wyniku dużej ilości prób i różnych przemyśleń zostało to całkowicie wyeliminowane i wszystkie płytki ruszają od razu po ich prawidłowym wykonaniu.
Trzeba się dokładnie zapoznać z instrukcją wykonywania poszczególnych modułów i problemu ze wzbudzeniami nie będzie.
Zwracam tu szczególnie uwagę na końcówkę mocy i montaż tranzystorów mocy RD16 , - muszą mieć dodatkowo umasione obudowy bez tego wzmacniacz się wzbudzi - jest to opisane.
17-06-2013 21:55
Znajdź wszystkie posty użytkownika Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
RE: HUSAREK - nowa homodyna dla "każdego" - SP2JQR - 17-06-2013 21:55

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 59 gości