Hercmiarka OM3CPH

[SQ9JXT]

(23-04-2012 22:06)SQ9RFC napisał(a):  PICek nie jest stracony - zaprogramuj go ponownie z właściwymi ustawieniami i po kłopocie.

Dzięki za podpowiedź, będę wieczorem próbował
Natomiast jakby jeszcze ktoś podpowiedział jak do tego PIC,a wpiąć gotowy generator. Wszystkie projekty co przeglądam są na rezonatorze. Ponadto czy dla generatora fuse go dotyczące mają być tak samo ustawione jak dla zwykłego kwarcu?

---

Rzeczywiście, tak jak Jerzy pisał PICA z indeksem F można przeprogramować wiele razy. Natomiast po zaprogramowaniu mojego miernik nie wstaje. Podejrzewam, że albo używam złego wsadu, albo mi coś się źle programuje.
Przy programowaniu pyta mnie programator w jaki formacie mam tego HEX'a.
Do wyboru są: Hex-16 bit, Hex-8 bit, PICHex, Intel-Hex.
Nie mam pojęcia w czym to zostało skompilowane. Zwykle swego czasu standardem był Intel, (ale to być może moje zboczenie zawodowe z komputerów).


Zmontowałem dokładnie tą wersję, która jest na stronie Jarka:
http://www.sp2swj.sp-qrp.pl/om3cph/index.htm
(Na samym dole strony).
Przy czym zamiast kwarcu użyłem TCXO 4Mhz podłączonego do OSC1.
Być może to jest problem i trzeba jednak użyć zwykłego kwarcu z kondensatorami jak na schemacie?
Może Jarek podpowie, którego wsadu użyć dla LCD ze sterowaniem półbajtowym
Użyłem wsadu LCD4CNTR ze strony http://www.qsl.net/om3cph/om3cph.html
Ale może z nim coś jest nie tak i trzeba wziąć inny wsad.
Poza tym, jak najprościej sprawdzić czy PIC działa a problem leży w czym innym, np w uszkodzonym LCD czy bóg wie jeszcze w czym.
Za wszystkie porady już dziękuję

---

Poza tym programator przed zaprogramowaniem pyta mnie czym zapisać wolne komórki i do wyboru są: 1. 00, 2.FF, 3. Don't care.
Wybierałem zwykle opcję 3 ale być może tu to gra jakąś rolę, choć na logikę uważam, że nie ma to żadnego znaczenia.