Bartek

[SP9RTN]

Tak, poprzez wejście antenowe, odbiór na CW.
Stroję odbiornik na zero dudnień, a potem odstrajam w lewo i prawo, żeby po odstrojeniu o taką samą częstotliwość słyszeć ten sam ton.
Teraz przypomniało mi się, że w SP5WW mam F-miarkę o dokładności 10Hz, ale musiałbym rozebrać trochę to radio, żeby się do niej dostać
Na Bartku zrobiłem już kilka QSO, nikt nie sygnalizował, że jest odchyłka w f odbiór/nadawanie.
Sygnał oceniany jest jako dobry, zarówno z wkładką W66 jak i W68.

[SQ9RZI]

Włutowałem do BFO kwarc otrzymany razem z filtrem. Otrzymana częstotliwość to 7999280 Hz. Wychodzi na to, że jednak będę musiał go przeciągnąć trymerem... Jaki trymer jest do tego najbardziej odpowiedni? Współczesny czy jeden z tych starszych, dużych, ceramicznych? 40pF wystarczy? Jak rozumiem podłączam go od strony masy?
A od strony technicznej? Powinienem zmontować osobny modulik z kwarcem i trymerem? Zwłaszcza, że przez nieuwagę moją płytkę wykonałem w 100% godnie z oryginalną wersją - otworami na gniazdka bananowe na stary, duży kwarc z epoki.

[SP2QCA]

Trymerem przeciągasz w górę, a cewką (ok. 10-15uH) w dól.
Cewką da się przeciągnąć więcej niż samym trymerem.
Dlatego często robi się jak w Taurusie - cewka razem z trymerem.

Trymer w zasadzie dowolny - ale bliżej 40pF. Te stare tyle nie miały, a jak miały to były już duże. Więc z konieczności weź nowe trymery.

pozdrowienia
Artur sp2qca

[SQ9RZI]

W porządku, udało się. Zastosowałem najprostszy sposób montażu - wyfrezowałem kawałek ścieżki i wlutowałem tam kwarc (SMD). Dalej (na oczku przeznaczonym pod gniazdko bananowe i pobliskim polu masy) nawierciłem otwory pod trymer.
Działa ładnie i stabilnie. Czyli teraz tylko dokończyć VFO i mogę brać się za uruchamianie części odbiorczej.

[SP9RTN]

(21-11-2010 22:26)wojtas napisał(a):  Przy okazji możesz podać jakie pojemności zastosowałeś w VFO i jakie masz napięcie w.cz. na czternastych nóżkach układów UL-1242, a również
co to za rdzeń jest w cewce VFO, jaki zastosowałeś drut do nawinięcia L i ile zwoi dałeś.

Cewka VFO:
- karkas 7mm w aluminiowym ekranie ( do zdjęcia ekran zdjąłem)
- 30 zw. drut 0,4 albo 0,45 mm
- na cewce koszulka termokurczliwa,
- C=470 pF, chyba mikowy ( niebieska kostka )
- połączenie z C stroj. kawałkiem kabla konc. 3mm ( czerwona strzałka )
- nie ma kondensatora sprzęgającego.
- podłączona jest największa sekcja kond. strojeniowego ( zielona strzałka )
VFO pracuje w granicach 5.180 - 5.520 kHz.
Napięć w.cz. tej wielkości nie jestem w stanie sensownie zmierzyć, mają być tak małe jak się da, ale żeby układ działał.
Gdyby ktoś chciał przetestować czułość swojego sprzętu, to jestem aktualnie na 3.720 kHz

[SQ9RZI]

(22-11-2010 12:42)SP9RTN napisał(a):  - na cewce koszulka termokurczliwa

Mogę zapytać jak nawijałeś? Zabezpieczyłeś najpierw cewkę jakimś klejem/lakierem, żeby zwoje się nie odwijały i dopiero potem nałożyłeś koszulkę?

Cytat:- podłączona jest największa sekcja kond. strojeniowego ( zielona strzałka )
VFO pracuje w granicach 5.180 - 5.520 kHz.

Jaką orientacyjnie pojemność ma ta sekcja kondensatora? Ze zdjęć oryginalnego projektu SP5AHT wynika, iż zastosował on typowy kondensator stosowany w turystycznych odbiornikach tranzystorowych (trochę ponad 100pF). No cóż... Zaletą diody pojemnościowej jest to, że można dwoma PR ustawić dolną i górną granicę przestrajania.

Przez ładne pół dnia testowałem dzisiaj pracę BFO. Działa naprawdę ładnie. Wysoka stabilność - w trakcie pracy wskazywana częstotliwość zmienia się o ~10 Hz. Przy czym nie jestem tego precyzyjnie stwierdzić, może to wynikać po prostu z pracy na granicy dokładności licznika. Niekiedy przez długą chwilę trzyma dokładnie tę samą wartość.

Dobranie odpowiedniego poziomu sygnału w.cz. ma wyjściach BFO i VFO nie nastręcza chyba problemów? Wystarczy wlutować PR zamiast rezystora w dzielniku od "gorącej" strony, ustawić go na słuch, a potem wlutować możliwie bliski rezystor stały?

[SQ9RZI]

Kwarc wygląda następująco.
Z takich samych wykonany jest filtr drabinkowy, którego oscylogram również dołączam.

[SQ9RZI]

Sprzedający zestroił go na taką szerokość, aby służył do odbioru SSB w amatorskich konstrukcjach, podając za przykład właśnie Bartka.

[SQ9RZI]

Jeśli mnie pamięć nie myli, to filtr ma na wejściu i wyjściu impedancję około 1k, czyli tak, jak w oryginale. Dzięki pomocy użytkowników pl.misc.elektronika przeliczyłem parametry dopasowującego obwodu LC, nawijając cewkę na Amidonie T37-2. Jak będzie działał w praktyce, przekonam się dopiero po uruchomieniu VFO.

[SQ9RZI]

Jeden z forumowiczów był uprzejmy udostępnić mi elementy obwodu LC VFO Bartka. Zabrałem się więc za dalsze prace. Będę jednak potrzebował waszej pomocy przy dobieraniu wartości elementów.

Karkas cewki ma około 7,7 mm średnicy (mierzone suwmiarką elektroniczną) i zmieści się na nim cewka o maksymalnej długości około 35 mm.

Co do kondensatorów, to posiadam ograniczoną ilość stabilnych styrofleksów. Pod ręką mam w tej chwili następujące: 100pF, 200pF, 220pF, 270pF i 680pF.

Jeśli chodzi o kondensatory zmienne, to przede wszystkim kilka sztuk takich z odbiorników turystycznych (trochę ponad 100pF na sekcję).

Cewka z kondensatorem mają być połączone szeregowo, równolegle do kondensatora - kondensator zmienny (no właśnie - lepiej bezpośrednio czy przez jakąś pojemność sprzęgającą?).

Jak to wszystko dobrać tak, żeby VFO oscylowało we właściwym zakresie dla pośredniej 8MHz (4,2 - 4,5 MHz)?

Hmm... Właśnie zerknąłem do dokumentacji Bartka. W prototypie filtr ceramiczny miał 5MHz. Tak więc dla pasma 80m zakres przestrajania VFO wynosił 8539,9-8839,9 kHz. Cewka miała 10 zwojów na karkasie 10mm średnicy, współpracowała z kondensatorami 470pF, 75pF i strojeniowym od odbiornika turystycznego (patrz: schemat w pierwszym poście). Jak łatwo zauważyć częstotliwość która mnie interesuje jest mniej-więcej dwa razy niższa. Może to ułatwi sprawę przeliczenia parametrów obwodu, uwzględniając posiadane przeze mnie elementy?

Jeszcze jedno pytanie przyszło mi na myśl: czy w obwodzie LC VFO wskazane jest stosowanie tylko i wyłącznie kondensatorów styrofleksowych? Pytam, gdyż mam trochę większą ilość starych, rurkowych kondensatorów. Czy przypadkiem te oznaczone czarną plamką nie charakteryzują się wysoką stabilnością? Może właśnie one nadawałyby się do pracy przy cewce VFO?